Elisko, skoro już się idzie przez ogród to warto spojrzeć co się dzieje na rabatach

.
Aniu, czekamy na pierwsze kwiaty przebiśniegów.
Bożena, oby więcej takich optymistycznych donosów

.
Z obserwacji podczas psich spacerów: pojawiły się spore kałuże, zastoiska wody. Nie widziałam ich podczas ostatnich zim. Cieszy mnie to, zapasy wody w glebie nieco się odbudują.
Mniej cieszy mnie a raczej martwi że wypatrzyłam wywalone bukszpany wyglądające jak ofiary inwazji ćmy bukszpanowej. Wygląda na to że szkodnik jest już w moich okolicach. Zastanawiam się czy bukszpany wywalić zanim świństwo do moich doleci żeby zaoszczędzić sobie kontaktu z owym czy czekać bo a nuż ćma moich nie wyśledzi. Trochę czasu mam na decyzję.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny