Mnie rozwaliła ta róża, czy to Lykkefund ?,ale też rabata z czosnkami
Zacieniona też ciekawa z kolorowymi klonami, pewnie sporo muszą tam podlewać?
Jak oni to robią że kocimiętka tak pięknie stoi, moja zawsze się pokłada,
Powiedz mi Jolu, jak planujesz te swoje wycieczki, czy to przy okazji zwiedzasz ogrody czy też celowo organizujesz wyjazdy jednodniowe do konkretnych ogrodów? No zazdroszczę że Ci się chce
Piękne miejsce pokazałaś. Szkoda, że nie wiedziałam o nim wcześniej, w wakacje prawie co roku odwiedzaliśmy niedaleko znajomych. Jak się uda, to tym razem zajadę tam przy okazji
Jolu, dzięki tym zdjęciom zaczynam poszerzać listę wakacyjną miejsc do zobaczenia ☺. Jak ja mam dość już tych gdańskich wiatrów... jak nie leje to wieje albo wszystko razem. Porządki drobne też zrobiłam, trawy poszły pod sekator, bo rozwiewało po całym ogródku sucholce, tylko rozplenice oszczędziłam. 2 dni słońca to mnie już nosiło... Pozdrawiam cieplutko!
Trochę dodatkowej energii w takie szare dni się przyda . Czosnków było dużo, wszystkie jednej odmiany ale nie wiem jakiej. Główki były duże, kolor wpadający w róż. Masz rację, że wszystkiego we własnym ogrodzie mieć nie można, zwłaszcza na tak niewielkiej przestrzeni jak u mnie.
Do Hortulusa nie masz aż tak daleko, ode mnie jest ok. 120km. Teraz lepiej się jedzie bo jest nowa Trasa Kaszubska skracająca przejazd od obwodnicy Trójmiasta o ponad 0,5 godz. Jest gorszy odcinek pomiędzy Lęborkiem i Koszalinem, tam dopiero droga się buduje, przewidywane oddanie do ruchu w 2025. Hortulus jest bardziej bałaganiarski, właściciele mają pewnie duże plany ale trzeba na to sporo kasy i czasu.
Basiu, wrażenia niesamowite. Na stronie parku jest nawet tabela z terminami kwitnienia różnych kwiatów, można sobie zaplanować zwiedzanie.
Róże rozpięte na murach robiły wrażenie. Ta biała akurat była w pełni kwitnienia ale reszta jeszcze w pączkach.
Zrobiłam fotkę tabliczce z nazwą róży ale tak nieudolnie że nic nie widać. Nie pamiętam niestety nazwy, raczej któraś z bardziej popularnych.
Nie pamiętam czy był system nawadniania, prawdopodobnie tak bo wszystko było zadbane na maxa.
Kocimiętce się przyjrzałam teraz uważniej, ona się pokładała. To jakaś odmiana z tych większych np. Walkers Low lub Six Hills Giants. Rosła w pełnym słońcu. Gdzieś ostatnio czytałam żeby kocimiętkę oszczędnie nawozić to nie będzie się tak wyrywać ku górze.
Na wycieczki przede wszystkim nie zabieram eMa , zazwyczaj jadę sama . Wtedy mogę się w pełni oddać kontemplacji . W grę wchodziłby ewentualnie wyjazd z kimś podobnie zwariowanym na punkcie ogrodu jak ja (nasze wypady z Vitą, tobą, Ewą). Ostatnio głównym punktem wyjazdu były konkretne ogrody ale zdarzało mi się łączyć wyjazd np. na kurs z pracy ze zwiedzaniem ciekawych ogrodniczo miejsc. No cóż, jedni jadą żeby się poopalać na plaży, popływać w morzu albo zwiedzać muzea a ja się włóczę po ogrodach. Jeżeli jestem w stanie obrócić w jeden dzień to wstaję wcześnie o 3. - 4 w nocy, ogarniam się, wyprowadzam psa i ruszam. Póki co mi się chce, nawet bardzo bo jak sobie pomyślę że za 10 lat będę miała 79 lat (jeżeli dożyję) to wiem że wtedy już za kierownicę nie wsiądę. Więc się śpieszę . Wybór ogrodu? To co mi przyjdzie na myśl albo bardzo chcę zobaczyć. Teraz szykuje się kierunek pd- wsch. . Miejsce w moim niewielkim samochodzie obok kierowcy wolne , możesz dołączyć .
Zuza, witam serdecznie. Przyznaję się do podczytywania twojego wątku z ukrycia . Aflopark jest położony w centrum Polski, na pograniczu Pabianic i Ksawerowa, niedaleko skrzyżowania autostrad A1 i A2 więc dla większości leży jakby przy trasie. Na początku zdjęcia na forum pokazywały dziewczyny z Łodzi. Widziałam go też w telewizji i to mnie zachęciło do odwiedzin.
Wafelku, cieszę się że już poczułaś wiosnę i pojawiłaś się na forum. Oj tak, wiatry dają się nam we znaki. W prognozie norweskiej zapowiadany jest nawet spory wiatr przez kilka dni. Niemniej jednak z każdym dniem wiosna coraz bliżej.
Z ciekawych ogrodniczo miejsc mogę jeszcze podpowiedzieć Przypki naszej Szefowej Danusi, Wojsławice, Pęchcin ze szkółką Szmita, na północy Hortulus w Dobrzycy. Ale może znasz te miejsca.