U mnie też słoneczny dzień, ale wiało dość mocno. Pierwsze podlewanie zaliczone bo sucho się robi. Twoje pomidory już rosną, ja wyhodowałam sobie 4 sadzonki

. Dwie już siedzą w docelowych donicach, dwie jeszcze czekają na miejsce. Zadoniczkowałam się maksymalnie, nie wiem jak sobie z tym poradzę.
Zabrałam się za wykopywanie wrzośców, po zimie zrobiły się brzydkie. Trochę je podcięłam, efekt był jeszcze gorszy. Teraz kombinuję co w ich miejsce posadzić ale tak żeby w przyszłości zbytnio się przy pielęgnacji nie narobić.
Haniu, przyjemnego pobytu pod gruszą.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny