KOnstancjo, jeszcze trzy lata temu miałam ogromną ochotę na biały ogród i kupowałam tylko białe kwiaty ale zrobiło sie tak jakoś... nudno
I zaczęłam dodawać koloru. I właśnie przez dodanie niebieskości, zimnych fioletów i pastelowych róży biel pieknie wypłynęła
Trzymam kciuki za dalsze bitwy o ogród
Konstancja/Iza powiedz mi gdzie ty jeździsz na zakupy ogrodnicze?? do którego centrum?
chciałabym kupic żurawki, ale nic chol..ry nie moge u nas w Kiecach znaleźć.
Mam ochote pojechac do Kostomłotów tam jest ładne centrum, tylko nie bardzo mam kiedy,
może w przyszłym tyg. sie wybiorę to zerkne co mają ciekawego.
dziewczyny ogórkowa jako zupa dnia ... moja w wersji z chrzanem i jajeczkiem ... oczywiście, że chrzanu nie tarłam tylko w wielkim szacunku dla tego co tarł użyłam tego ze słoiczka ... podobno skandal i profanacja i tylko na skutek braku wsydu nawet się nie zarumieniłam ...
Kasiu uwielbiam białe kwiaty ... może w czasie dnia ich kolorowe koleżanki i bracia się pysznią ale w nocy to te białe zaczynają istnieć ... na tarasie nałogowo łączę białe kwiaty ze srebrnymi liśćmi ... i aż zawyłam jak zobaczyłam u szefowej tę idealną kompozycję z białymi goździkami ... jak Marzenka mówi ... zrobię kopię bez zażenowania ... idealny kwiat ... idealna kompozycja ... ta tarcza w tle to więcej niż wisienka na torcie
autor Danusia
... i ten dominujący na nim szary kolor znakomicie się z nimi komponuje ... biały dominuje ale też łagodzi inne barwy i stanowi doskonałe tło ... łączyłam z różem i filetem ... plus niebieska lobelia ... w tym roku szukam połączeń limonkowych ... znalazłam petunię ... jest idealna hortensja ... zobaczyłam też prawie żółtą różę i mnie opętało ... i choć zółtego nie lubię to w tych stokrotkach cała gama mi się podoba
Kasiu trzymam kciuki za zmagania z różami ...
z reguły agrocentrum ... w kierunku Kostomłotów jest jakiś euro ogród ... byłam kiedyś ale nie zwróciłam uwagi na nazwę ... jednoroczne w szklarni jadąc w kierunku Morawicy (Piaskowa Górka czy coś takiego) .. w tym roku jeszcze nic nie kupiłam bo ja aktualnie burzę ... kopę ... i nawet do trawnika mam jeszcze ze dwa tygodnie ...
witaj Danusiu ... jeszcze raz zachwycę się kompozycją z goździkami ... srebrna tarcza opodal to biżuteria prawda? ... biel dała elegancję ... poszarpany brzeg płatka prostotę ... srebro dostojeństwo ... wszystko razem wytworna choć może niedbała odrobinkę elegancja ... wiśienka na torcie to pikus przy tym
tawułka ma ten kolorek dość energetyzujący ... któregoś roku kwitło przy niej jakieś białe kwiecie i było pięknie ... nie było efektu flgi ... ma jednak wadę ... nieładnie przekwita
W cholerę z tym wszystkim, mialam pełno roboty, miałam tylko zerknąć co się u ciebie dzieje a siedzę i czytam
A teraz jak przeczytałam że u Danusi goździki to do Danusi wpadnę, , u Danusi przeczytam że u kogoś coś trzeba obejrzeć i znów ugrzęznę!!!
oj będzie małż krzyczał bo nawet przypalonej nie ma ... a ja u Marzenki przeczytałam że trzeba zakopywać (serio) i już prawie wszystko z lodówki wywlekłam ... to może coś wniosę z powrotem i zjemy ...
U mnie już nie krzyczy przyzwyczaił się
Byle dziecko nie krzyczało - jak nakarmione mam spokój i ogrodowisko
pozdrawiam!
PS stokrotki piękne! NIE idę do Danusi, bo zupełnie ugrzęznę