Witam,
P. Danusiu, nie jest to łąka, ale przez wiele lat ta część działki nie była użytkowana i faktycznie była cała zarosnięta. Generalnie cała działka położona jest na "spadku" w stosunku do 2 działek położonych wyżej. Na działkę od wejścia schodzi się na nizszy teren. W gornej części tylko miewielka skarpa. W części uprawianej i tak jak na tą porę roku nie jest za sucho (nie ma potrzeby ciągłego podlewania). W miejscu, gdzie konczy się część użytkowa a zaczyna ptoblematyczna część jest kolejny spadek gdzieś w okolicy 30-40 cm. I ta część działki jest położona najniżej. Nakoncu działki, przed i za rowem "melioracyjnym" jest nieco wyżej i tu jest sucho. W tymczasowych wykopanych rowach znalazam jakby miejsca, gdzie może wybija woda (nie jestem pewna). Nie mam pojęcia jak się za to zabrać, a chciałabym to miejsce wykorzystać (łącznie część nieuźytkowa ma nie więcej niż 2a.
Różnica między częścią użytkową a nieużytkową
Tu chyba wybija woda (?)
Tam już nie ma wody, teren podwyższony nieco
Tu woda
Tu widok na część nieuzytkową z poziomu części użytkowej