Cześć,
Podpowiedzcie mi proszę, mam derenie sibirica. Na liściach jest mnóstwo brązowych plam. Pani w szkółce powiedziała, że to przez podlewanie liści w słońcu, tyle że podlewam tylko wieczorem i brązowe plamy przeniosły się na inne derenie. Czy to grzyb?

MartaKOL napisał(a)

Cześć,
Podpowiedzcie mi proszę, mam derenie sibirica. Na liściach jest mnóstwo brązowych plam. Pani w szkółce powiedziała, że to przez podlewanie liści w słońcu, tyle że podlewam tylko wieczorem i brązowe plamy przeniosły się na inne derenie. Czy to grzyb?

Tak to choroba grzybowa,plamistość liści.
Lałaś wodą po liściach wieczorem?

Zrób oprysk środkiem Scorpion 325 SC

Wiolka5_7 napisał(a)

Tak to choroba grzybowa,plamistość liści.
Lałaś wodą po liściach wieczorem?

Zrób oprysk środkiem Scorpion 325 SC

Starałam się lać wodę na podłoże, ale mogło coś polać na liście.
Oprysk robić zgodnie z zaleceniami?

MartaKOL napisał(a)

Starałam się lać wodę na podłoże, ale mogło coś polać na liście.
Oprysk robić zgodnie z zaleceniami?

Tak

Witajcie!
Coś mi zaatakowało bukszpany i bukszpanopodobne. Byłam na wakacjach, wracam a tam coś mi zjada rośliny i do tego schną w tempie dość szybkim. Wygląda to tragicznie. Bardzo proszę o pomoc, na pewno ktoś wie co to może być? Zawsze mogłam liczyć na pomoc Mazana w takich sytuacjach, ale nie wiem czy się jeszcze udziela tutaj…

Widziałam jakby zielone lichy na krzakach i dużo beżowych kropek, jajeczka?

Z góry dziękuje za pomoc
.

Ćma bukszpanowa, najlepiej Lepinox zastosować.
On nie usycha, tylko gąsienice zjadły mu listki.

Jest osobny wątek o ćmie bukszpanowej.
Tam pokazywałam wielkiego uratowanego bukszpana, który był zjedzony całkowicie.



https://www.ogrodowisko.pl/watek/7857-cydalima-perspectalis-cma-bukszpanowa?page=97

OK dziękuję bardzo za szybką odpowiedz Poszukam też na wątku

lucca napisał(a)

OK dziękuję bardzo za szybką odpowiedz Poszukam też na wątku

Wysłałam priv.

Dzień dobry,
niestety owady wróciły mniej więcej o tej samej porze roku. Wykopują bardzo duzo jam przy kostce od strony południowej i atakują jak chce się do nich zbliżyć. Potrafią zjeść dużego konika pilnego.





Jest to chyba coś z rodziny nastecznikowatych.
Wiecie może jak je zlikwidować lub przepędzić?

Dzień dobry,
kupiłam działkę z wieloletnimi jodłami, sztuk 11, ich wysokość to około 10m. Trzy z nich mają na pniach biały nalot, na gałęziach jakiś grzyb. Mam nadzieję, że jest to dobrze widoczne na zdjęciach. Jak ratować (i czy w ogóle jest to możliwe) tak wysokie drzewa? Działka z dwóch stron sąsiaduje z lasem mieszanym (brzozy, sosny, modrzewie) i te jodły pięknie się z nim komponują. Nie znam się na tym zupełnie, dopiero zaczynam w ogrodniczkowanie. Proszę o pomoc:
1) Czym je traktować, kiedy i jak często?
2) Czy o te zdrowie również należy jakoś zadbać (oprysk)?

A może nie warto walczyć z wiatrakami i chore egzemplarze należy usunąć?


Będę wdzięczna za pomoc! Ściskam.