fajny ten owies, on taki pokrój wyprostowany chyba bardziej ma? nie słania się na boki?

Aniu a co u Ciebie?

Witaj Aniu, przeczytałam cały wątek Piękny masz ogród, bardzo w moim stylu, kolory powalają na kolana. Tyle pięknych zdjęć u Ciebie, będę zaglądać Widziałam u Ciebie poziomki jak to odmiana? A warzywnik i miejsce na ognisko dodaję do inspiracji.
Pozdrawiam, Marlena.

beta napisał(a)

fajny ten owies, on taki pokrój wyprostowany chyba bardziej ma? nie słania się na boki?

Aniu a co u Ciebie?

Czesc Beatko.
Tak on taki bardziej wyprostowany, sztywny, dopiero kwiatostany są dużo wyższe i jak są wiatry to się trochę pokładają i łamią.

A co u mnie, wiosny wyczekuję, nasionka wybieram, już niedługo pomidorki czas wysiewać. Ach już nie mogę się doczekać wiosennych widoczków w ogrodzie, na razie od tygodnia kaszlę i chrypię i jakoś wyjść z tego nie mogę. Ale mam nadzieję, że jutro dam radę na Gardenę pojechać.

Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko.

Marlenaa napisał(a)

Witaj Aniu, przeczytałam cały wątek Piękny masz ogród, bardzo w moim stylu, kolory powalają na kolana. Tyle pięknych zdjęć u Ciebie, będę zaglądać Widziałam u Ciebie poziomki jak to odmiana? A warzywnik i miejsce na ognisko dodaję do inspiracji.
Pozdrawiam, Marlena.

Witam Marleno i dziękuję za miłe słowa.
Fajny masz tytuł taki sielski. Poziomka o ile dobrze pamiętam, to Regina. Nie wytwarza rozłogów, owocuje do przymrozków, same plusy.

Pozdrawiam i zapraszam

To widzę, że dobry zakup poczyniłam Kupiłam reginę i rugię. Zobaczymy czy rugia też taka fajna.

Wczorajszy dzień spędziłam na Gardenii z Dianą i Aną, fajnie było zobaczyć się na żywo z tyloma osobami. Pozdrawiam wszystkich.
Nie można było oczywiście przegapić zdjęcia z Mają

I kilka inspiracji wielkanocnych

A tu akwarium zrobione z różnego rodzaju tiulów, wstążek itp.



I oczywiście mnóstwo zdjęć w wątku spotkaniowym robionych przez innych.

Ale ci fajnie Aniu ,że mogłaś tam być ,ja się zastanawiałam ale zmogła mnie choroba w sumie mocne przeziębienie ,i zrezygnowałam bo to kawał drogi ,a pogoda też nie rozpieszczała.

Renatamama3 ja też nie pojechałam zdrowa, no ale ode mnie to tylko 2 godz. jakoś dałam radę, a teraz będę się leczyć. Bardzo się cieszę że pojechałam, szkoda tylko że dopiero dzisiaj można kupować, a ceny były niesamowicie niskie.

Jesoo Ania - ja jestem tragiczna normalnie - dopiero teraz się skapowałam, że Ty to Ty!!!!! Zachwycałam się twoim ogrodem już tutaj a teraz od początku przeleciałam po zdjęciach i olśnienia dostałam - i ta szaaaaaałwiaa i te bodziszki!! Cuda! Gdzie takie bylinowe zakupy robisz?
No i mów tu jak na spowiedzi co tam swoim roślinkom dajesz, kiedy tego obornika i jak? Ja bedę pierwszy raz z tym mieć do czynienia i podchodzę trochę jak pies do jeża Kompostu swojego dawałam zawsze, ale widać Twój jakiś bardziej wypaśny bo o takiech efektach i tak bujnych roślinach to ja se pomarzyć mogę!
Ja też mam nadzieję, że zima już się z nami będzie żegnać ! Przebieram nogami codzienie przy tarasowym oknie - tyle pracy w ogrodzie czeka, już by się chciało a tu jeszcze ziemia zmarznięta i śnieg leży..brrr!

Pozdrawiam