Enya73
20:51, 24 wrz 2012

Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Witaj Gabrysiu. Bardzo się cieszę, że mnie odwiedziłaś i zostawiłaś miły komentarz.
Odnośnie stawu powiem: tak to staw kąpielowy - kąpie się w nim przede wszystkim nasz labrador




Odnośnie pigwowca. Dostałam ponad 3 kg od kuzynki z Krakowa, której teściowie mają dom z ogrodem poza miastem. To na bank pigwowiec, bo pigwę miałam w zeszłym roku z innego źródła i wyglądem przypominała gruszkę. Fakt, że to trochę za wcześnie na pigwowca, bo pewnie nie jest tak soczysty, jak ten z października, no ale cóż przerobiłam go na nalewkę i konfiturę do herbaty ( z dodatkiem startej świeżej skórki z limonki i laską cynamonu).
I właśnie raczę się tą konfiturą do herbaty i powiem Ci, że całkiem dobrze smakuje. Ale obiektywna nie jestem. Trzeba by zapytać Ani Studio czy jest zjadliwa, bo jej podarowałam moją konfiturę z pigwowca oraz powidła śliwkowe z nutką pomarańczy oraz te drugie z kakao.
Jak masz dostęp do pigwy w październiku to przyjmę każdą ilość

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii