Kilka dni nic nie pisałam, ale byłam cały czas obecna na forum, tak więc wiem, co się u Was moi mili dzieje
U Marzenki feta rocznicowa, to wszyscy dziś tam zaglądają, a u mnie pusto
Ale ja dziś też zrobiłam pewne podsumowania. Uporządkowałam w końcu zdjęcia z okresu budowy domu i tworzenia ogrodu.
Jak ktoś chce sobie przypomnieć, jak to u mnie było na początku to zapraszam na moją osobistą opowieść wiecie gdzie, trochę szerzej, niż tutaj pisałam ( a nie mogę tego już tu uzupełnić.)
Marzenka, pytałaś jak tam moje nóżki. Cóż, kózka ze mnie....

W piątek idę na kontrolę, to zobaczymy co dalej, czy pojeżdżę jeszcze na nartach w tym sezonie czy nie
Pozdrawiam zaglądających