Witaj Anitko ... zaglądałam już do Ciebie cichaczem .... czas się przywitać ... piękny ogród , bardzo mi się podoba ...tawułki w szpalerze wyglądają super, potwierdza się teoria , że dużo roślinek jednego gatunku daje efekt .....kulka z pachysandry świetna..... czekam na szachownice ... widziałam ją na żywo u Kapiasów .... będziesz miała super rzeźbę ogrodową

do zobaczenia

Cały czas zaglądam, a dzisiaj pozdrawiam

Aga! Dzięki za odwiedziny
Udało mi się tylko wysadzić tę runiankę z rabaty, na której powstanie szachownica oraz przekopać i wyrównać podłoże. Ułożyłam kamienne płytki i sadzonki bukszpanów tak jak będą posadzone, ale zrobiło się ciemno i zdjęcia będą jutro Ale już widzę światełko w tunelu, nawet nie jest mi tak przykro, że nie mam tej katalpy, która tam rosła. Myślę, że to co zaplanowałam w tym miejscu będzie dużo ciekawsze
Pozdrawiam

...no pewnie że tak... chociaż katalpa to fajne drzewko..
...szkoda że już tak wcześnie robi się ciemno, będzie nam brakowało światła lada moment
...z ogrodem jak z domem, z wnętrzami - ciągle chcemy coś zmieniać, przestawiać...ale zamiast mebli i bibelotów ..mamy roślinki

Julka, Noemi - cieszę się, że wpadłyście z miłą wizytą, ale u mnie dziś niestety, mimo zapowiedzi niewiele się zdarzyło.
Noemi, ja oczywiście też już poznałam Twój elegancki i dopracowany w szczegółach ogródek, no i w zasadzie jestem Ci winna przeprosiny, bo nie przywitałam się z Tobą w Twoim wątku. Ale przecież już się poznałyśmy trochę okrężną drogą
Też mam słabość ogromną do rojników, ale nie wpadłam na to, żeby je hodować w domu. Super pomysł! Do miłego zobaczenia za tydzień

Poznałyśmy się i do zobaczenia w sobotę ... moje rojniki są na zewnątrz i na zimę też je zostawię ....
p.s. coś mam dla Ciebie ...drobnostkę ... żebym tylko nie zapomniała

To ja będę pilnować terminu (myślę że napiszesz na forum kiedy) ubrania rozplenic bo ja moje ostatniej zimy straciłam , kupiłam nowe , ale traw nigdy za wiele wiele więc jeżeli będziesz swoje dzielić to się cichutko przypomnę

Robię to wczesną wiosną. Na zimę zostawiam je nie przycięte.Lubię je nawet zimą Ja sama na pewno się zgłoszę, jak będę gotowa z sadzonkami

Rozumiem , że wczesną wiosną przycinasz ,ale związujesz je i okrywasz tak mniej więcej kiedy ?

Jak temperatura spada w nocy poniżej zera