Bladym świtem, czyli o 6 wyruszyłam na giełdę do Tychów. Nakupiłam kilka bukszpanów na tę moją szachownicę, ale są nie duże. Szału nie będzie, ale jestem cierpliwa Kupiłam też wrzosy, były po 2 zł sadzonka.
Fryzjera też zaliczyłam i od razu lepiej się czuję. Trochę późno się zrobiło, więc lecę do ogrodu, zanim coś z nieba nie lunie.
Pozdrawiam odwiedzających i życzę miłego dnia Trudno uwierzyć, że dzisiaj mamy już 1 września!
Sebciu u nas to samo. Tak, już sobie popracowałam Ledwo wyszłam do ogrodu, zdążyłam jedynie poustawiać rośliny w docelowych miejscach i tak lunęło, że musiałam szybko ewakować się do domku Co za pech.... A miało być tak pięknie. Liczę, że ten deszcz przejdzie, tak łatwo się dziś nie poddam
Witaj Ginger! Fajnie, że dziś wstąpiłaś do mnie, bo nie znałam wcześniej Twojego wątku. Cieszę się, że poznaję kolejną dziewczynę (?) ze Śląska
Jeśli lubisz ogrody w stylu japońskim, a chyba tak jest , skoro masz w ogrodzie ten cudny czerwony mostek, to polecam Ci ogrody IBUKI w Jankowicach oraz ogród Pudełków w Pisarzowicach (obie w okolicach Bielska Białej).
Jeśli nie znasz tych ogrodów, to tam znajdziesz nie tylko inspirację, ale też odpowiednie rośliny i dekoracje w tym stylu
A może dołączysz do nas u Kapiasów w sobotę? Pozdrawiam serdecznie
Hej Anita! Przeczytałam 2/3 wątku i muszę Cię mocno pochwalić. Pięknie potrafisz zorganizować wokół siebie przestrzeń! Należą Ci się wielkie brawa za wszystkie pomysły i oczywiście za ciężką pracę. Podziwiam. Ja mam wiele pomysłów, ale nie potrafię ich przenieść na swoje podwórko, chyba za mała wyobraźnia. Pozdrawiam, widzimy się u Kapiasów.
No i dalej pada, chyba dziś nic nie zrobię A w tygodniu jak wracam z pracy, to tak szybko dzień się kończy, dni coraz krótsze i tak niewiele można zrobić. Chyba za głośno mówiłam, że chcę dziś popracować w ogrodzie, bo ktoś na górze zrobił mi psikusa
Heloł!!! Tam na górze, litości!!!