Anitko, szachownica urocza. Co do urlopu- to u mnie to już od dawna norma że czasem go biorę żeby popracować w ogrodzie .

pozdrawiam

Agacia napisał(a)

Piękne zdjęcia, piękny ogród, niedługo znów tak będzie

Jeśli chodzi o randap to można go zastosować miejscowo, smarując pędzelkiem rośliny, ale oczywiście im łagodniejszy środek tym lepiej

Nie Agacia.... u mnie miejscowo roundapowanie pedzelkiem po chwastach poszlo po całosci macierzanki, wypaliło mi łysy plac... Muszę skorzystać z porady Jag

Zapomniałam , że masz szachownice. Ja sobie zrobiłam orzy tarasie kuchennym, mam jeszcze straszną krzywizne. Za rok jednak zagramy dubelek na dwoch planszach , międzymiastowy

Ja też nie będę ryzykować, bo mam na tej rabacie wiele cennych roślin, które bardzo lubię.

Marzena2007 napisał(a)

Zapomniałam , że masz szachownice. Ja sobie zrobiłam orzy tarasie kuchennym, mam jeszcze straszną krzywizne. Za rok jednak zagramy dubelek na dwoch planszach , międzymiastowy

No to rozegramy sobie partyjkę szachów

No, to poleciałaś z tym cięciem.
Ja śmigałam po śniegu a tu proszę... ta dam
Anitko te szablony to kupione? mówisz, że nie warto??
Szachownica już całkiem konkretna. Brawo.

A propos randapu, ja kupiłam taki z psikaczem, robiłam w bezwietrzny dzień i udało się nic nie zniszczyć, ale chwasty były niskie i nie pryskałam z wysoka.
Buśkam

Fajna szachownica! Ty to masz pomysły! Pozdrawiam

I mnie szachownica się podoba....bombastycznie wygląda

Anit, zmieniłaś avatar i nie mogłam Ciemodnaleźćale już widzem
Także jako, że w szachy grać nie umiem, to w warcaby sobie pograłam pospacerowałam sobie po ścieżynce i aż mi się lepiej zrobilo

pozdrawiam

Anita podejrzewam że twoja trzcina to miscant cukrowy ..nie sądzę że dasz rady go wyplenić środkiem chemicznym który nie zniszczy roślin ..nie ma szans . u mnie ten miscant po wyrzuceniu próbował rosnąc na kompostowniku przez dwa lata ...ma gorsze korzenie od perzu ..
zrób tak jak pisałaś rośliny do donic a tego wyplew po prostu ...nie będzie to proste . on nawet by na kostkę wszedł ..nie zna granic . wyrzuć go i to jak najprędzej ...na jego miejsce radzę podobny ..
.kleine fontane lub rotsilber ...ale nie ekspansywny , podobne baldachy tylko kleine jest docelowo wyższy o jakieś pół metra

ciągle wracam do fotki z przegorzanami i hortensjami ...ta kompozycja to mistrzostwo ...