Witam Anitko
Red baron u mnie rośnie drugi rok, dopiero w tym roku ciut się rozrósł....
To chyba zależy od wielu różnych czynników. U mnie jest dobry mikroklimat dla roślin, ze względu na obecność wody w moim ogrodzie i ogrodach sąsiadów. Wszystko dość bujnie się rozrasta, niestety łącznie z chwastami
Marzenko, zobaczysz za rok o tej porze. Nie poznasz swojego ogrodu
Witam serdecznie, mam pytanko - cóż to jest za fioletowa roślina ?
To szałwia omszona Tegoroczna sadzonka
Nie mogłam w to uwierzyć i dlatego potrzebowałam potwierdzenia !!!!!!!!!!!!!! to jakiś gigant !!!!!!!!!!!! i w dodatku obłędnie piękny i zresztą cały ogród masz przepiękny (mówię to bez lizusostwa )
Dorotko, byłam u Ciebie, też masz ogród z dużym potencjałem Z pomocą licznych pomocników z Ogrodowiska za rok nie poznasz swojego ogrodu
I farciaro byłaś w ogrodzie Danusi Zazdraszczam
Dzięki Anitko, właśnie powoli zaczynam w to wierzyć ale wiesz.......... mały ogród mały problem, duży ogród ogód duży problem No............ i wizyta u Danusi tylko mnie dobiła ale ninja nie może być mientka
Witam, od pewnego czasu podglądam ten bujny ogród i postanowiłam się ujawnić Nie wiedziałam że szałwia może być taka duża, myślałam że bardziej jak lawenda. Gratuluje i pozwolę sobie wpadać od czasu do czasu
Wczoraj nie robiłam zdjęć u Kapiasów, ale może wkleję takie baaardzo archiwalne, z czasów kiedy nie było jeszcze nowego centrum ogrodniczego i tych pięknych nowych ogrodów pokazowych.
W starym ogrodzie Państwa Kapiasów - 2004 r.
byłam ostatnio w tym ogrodzie bardzo się zmnienił od 2004
sympatyczne zdjęcia
Dzięki Anitko, właśnie powoli zaczynam w to wierzyć ale wiesz.......... mały ogród mały problem, duży ogród ogód duży problem No............ i wizyta u Danusi tylko mnie dobiła ale ninja nie może być mientka
Skomentuję to bazując na własnych doświadczeniach:
Pamiętaj o jednej rzeczy, ogród powinien być dla Ciebie wytchnieniem od różnych problemów i spraw życia codziennego,a nie kolejnym problemem
Dlatego odradzam komuś, kto jest na początku drogi porównywanie swojego ogrodu z innymi, dojrzałymi ogrodami ( można z nich czerpać jedynie inspirację i motywację). Większość z nas nie może sobie pozwolić na tworzenie ogrodów z wielkim rozmachem w krótkim czasie. A porównywanie się powoduje, że czujemy się sfrustrowani, a tak być nie powinno, bo to ma być przyjemność.
Poza tym polecam wszystkim metodę małych kroków, bo naprawdę to bardziej cieszy, jak się celebruje każdy zakup i sadzenie nowej roślinki. I satysfakcja z tego, że robimy coś twórczego, co pozostawi po nas ślad na bardzo długo, jest ogromna i z niczym nie porównywalna.
Trzymam kciuki za wszystkich co są na początku, aby nie tracili wiary w siebie i motywacji do dalszej, ciężkiej pracy