I wczorajsze przedogródkowe zmagania....przypominam jak było
...i jak teraz...rabata czeka na coś jeszcze i właśnie nie wiem czy dodać więcej rozplenicy (ta i tak się rozrośnie), czy coś zupełnie innego...np. tak jak Kasik proponuje rozchodnik o ciemnych liściach, a może zwykły o różowych kwiatach?...z tyłu żółte rudbekie już do wycięcia ( a raczej do wyrwania -posadzę przy zbiornikach na wodę

), bo przekwitają i w ogóle nieładne są

...
kamienie na obrzeżu musiałam zostawić, niestety (żeby ziemia z wodą nie spłynęła), tam jest mała górka i iglakom musiałabym korzenie odsłonić gdybym chciała teren wyrównać....na razie jest tak, może w przyszłości i iglaki usunę