Mnie też od razu zachwyciły, wymagają jeszcze wiele pracy ale mam nadzieję, że M da sobie radę.

Wózeczki cudne!
Ja też taki jeden mam, ale nie wyeksponowałam w tym roku, zresztą on to dopiero wymaga renowacji...

Poprzednie lata stał na ganku, a w nim korytko, a w korytku przeróżne kwiaty, ale wtedy wyglądały idealnie, gdy zwisał również bluszcz

W kwestii spotkania odpowiedziałam u siebie, zresztą trzeba podjąć jaką decyzję i napisać w wątku spotkaniowym.

Zuziu, w pierwszej chwili pomyślałam, że Tobie bliźniaki się szykują! Wózki idealne!

Róże z lawendami przecudne Ławeczka dodała super klimatu Ale wózki to już cudeńka Pięknie masz Pozdrawiam

Świetne wózki, gdzie Ty takie cuda wyszperałaś ?
Ciekawa jestem jak będą wyglądały, jak się za nie Twój M zabierze?
Róże cudne, ale one zawsze piękne...
Pozdrawiam

zuza12 napisał(a)

Czy moja wizyta w śmieć-markecie zawsze musi kończyć się jakimiś zakupami? Ale jak mogłam odmówić sobie zakupu takich drobiazgów. Będą czekały na powrót M i wtedy do renowacji. Ja sie tego nie podejmę.

ale cuda Zuziu ty to masz oko rewelacja jeden jest większy od drugiego ? i drewniany?

Jest 23.40 a ja dopiero teraz mam chwilkę żeby dać znać, że żyję i myślę o Was. Obiecuję nadrobić wizyty u Was ale to już nie dzisiaj. Dzisiaj tylko odrobina mojego ogrodu i dobranoc dla wszystkich.

Ogród chyba nie ucierpiał, bo pięknie się prezentuje.

Dzisiejszy grad wyrządził u mnie wiele szkód.

Pozdrawiam i do zobaczenia w najbliższym czasie.

U mnie gradu nie było na szczęście. Zuzik! Jakie szykujesz niespodziewajki w ogrodzie? Chyba wózków jeszcze nie dotykasz?

U ciebie wszystko rośnie jak na przysłowiowych drożdżach I asortyment jaki szeroki

pstrykaj, pstrykaj, ..