Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy.

Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy.

Przetacznik 13:37, 25 gru 2012

Dołączył: 09 maj 2012
Posty: 1544
____________________
EPODLAS 20:34, 25 gru 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Rodzinnych i szczęśliwych Świąt życzy Bożena.
____________________
Mój ogród
weronika77 23:18, 25 gru 2012


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Dziękuję ZUZO. Dla CIEBIE też Najlepsze Życzenia, Zdrówka i Miłej atmosfery świątecznej.
Zapraszam do posłuchania kolędy, u mnie.

____________________
weronika77 - Bajkowy ogród weroniki, Wizytówka
AniaK 23:03, 26 gru 2012


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Zuza dziękuję za pamięć i życzenia.
W świąteczny czas komputer poszedł w odstawkę, ale życzę Ci dużo szczęścia, zdrówka i spełnienia marzeń w Nowym Roku 2013
____________________
Ania - Marzy mi się Siedlisko....
Celina 15:18, 28 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
jak tam Zuziu po Świetach? Bardzo zmęczona?
____________________
Celina - Moje poletko
zuza12 22:17, 28 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Kochani,
Dziekuję Wam wszystkim za życzenia. W Święta brakło czasu na ogrodowisko. Do tego w Wigilię dowiedzielismy sie, że M musi być 27.XII w Warszawie. Szybka decyzja i w drugi dzień Świat byliśmy w drodze do stolicy. Godzinę temu wróciłam i mam nadzieje, że do 07 stycznia dadzą mu już spokój.
W stolicy obowiazkowo mimo krótkiej wizyty, świateczne zdjęcia.







____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
zuza12 22:30, 28 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Jeżeli chodzi o Swieta to upłynęły nam w rodzinnej atmosferze. Wiem też, ze nie mozna nic wczesniej planować, bo to często zawodzi. Mieliśmy wszystko prawie w 100% gotowe i wreszcie mogłam ze spokojem zacząć ostatnie przygotowania, kiedy okazało sie, że z mamą dzieje sie cos niedobrego. Szybka reakcja i po 10 minutach bylismy w szpitalu. Wszystko skończyło sie dobrze. Omdlenia okazały sie reakcja organizmu na zatrucie. Trzy kroplówki i dopiero powrót do domu. Nie wyobrazliśmy sobie rozpoczęcia kolacji bez mamy, więc mimo jej niedyspozycji czekaliśmy na nią do 20.00
Oczywiście nie zaszkodziły jej nasze potrawy, tylko mleko.

Mamy w tym roku dwie choinki. Praktyczną i ekologiczną w doniczce






____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
jotka 22:36, 28 gru 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Zuziu, nie dość, że 2 choinki, to jeszcze jemioła

Z tym planowaniem to tak jest... Ale dobrze jak się dobrze kończy Przy ajmniej stolice w światecznej odsłonie "zaliczyłas ")
pozdrawiam
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
zuza12 22:39, 28 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920








____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
zuza12 22:44, 28 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
jotka napisał(a)
Zuziu, nie dość, że 2 choinki, to jeszcze jemioła

Z tym planowaniem to tak jest... Ale dobrze jak się dobrze kończy Przy ajmniej stolice w światecznej odsłonie "zaliczyłas ")
pozdrawiam


Witaj Jolu!

Wyprawa była super. Na wyjazs zdecydował sie jeszcze nasza młodsza pociecha, skuszona zakupami w złotych tarasach. Zapakowaliśmy kosz świątecznych smakołyków i w drogę.








____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies