Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Witajcie w Wyżełkowie

Pokaż wątki Pokaż posty

Witajcie w Wyżełkowie

Jabeska 18:45, 01 sty 2013


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
ka1sia napisał(a)
Witaj, Asiu dziękuję za wizytę u mnie i ciepłe słowa. Przejrzałam Twój wątek i jestem zauroczona, cudowne miejsce tworzycie Tak u Ciebie miło i ciepło, tak przytulnie,aż chce się tu być I do tego tak pięknie opowiadasz... Psiaki urocze, a że "troszkę" niszczą, cóż taka ich natura i tak je kochacie Nasze futrzaki też szkodniki, musimy je w lesie spacerkiem wymęczyć, to wtedy roślinkom odpuszczą Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, życząc raz jeszcze wspanialego Nowego Roku! Kasia


Nasze psiaki też nas codziennie do lasu wyprowadzają, ale one to chodzące wulkany energii i niestety w ogrodzie też rozbujnikują. Są jeszcze młode więc mam nadzieję, że jest szansa na jakąś stabilizację za jakiś czas.
____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
Gosiniak 18:59, 01 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Toż ty jeszcze sałatę posiadasz, no nie mogę się nadziwić, kociak widać najedzony, więc poleżakować musi, mój to też czasami takie pozycje przybiera, że śmiech bierze i jak tu nie kochać tych naszych zwierzaków, nawet jak czasami niezłe z nich urwisy. Pozdrawiam cieplutko.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
baraga1904 19:10, 01 sty 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
... niezłe gagatki z Tych Twoich psiaczków... a kociak kochany... albo...łapy kociaka....hihi
Jabeska 19:14, 01 sty 2013


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Co racja to racja Gosiu Zwierzaki to urwisy ale kochane. A z tą sałatą to super zaskoczenie, posiana jesienią nie zdążyła dobrze urosnąć i została na grządce a teraz to aż szkoda ją zjeść

Ciekawe czy tutaj ktoś pomieszkuje zimą? Jakoś dziwnie przekrzywiony daszek...



____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
Jabeska 20:04, 01 sty 2013


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Kilka dni temu mój kochany mężuś podarował mi torbę na narzędzia ogrodowe Ciągle gubiłam to sekator to motyczkę. Teraz przypną sobie taką torbę i już nic nie zgubię





A teraz prośba o pomoc. Postanowiłam w tym roku przechować dwie hortensje ogrodowe i sadzonki bukszpanu w nieogrzewanym garażu. Jest dopiero styczeń a hortensje już się biorą do kwitnięcia Jak mam je powstrzymać? A może spróbować podpędzić, żeby zakwitły wiosną? Tylko pytanie czy nadal trzymać je w garażu, gdzie mają mało światła, ale nie powinny zmarznąć, czy może jednak przenieść do nieogrzewanej szklarni w której w razie mrozów nie będą bezpieczne? A może przenieść do domu do światła podlewać i nawozić? Sama nie wiem, doradźcie coś proszę.





Bukszpanki na drugim planie mają się całkiem dobrze, ale może im też lepiej byłoby w szklarni?

____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
zuza12 21:52, 01 sty 2013


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Witaj w Nowym Roku.
No niezłe zaskoczenie z tą sałatą.
____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
Jabeska 22:02, 01 sty 2013


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Myślisz, że powinnam ją jednak zjeść taką bohaterkę? A tak serio to zaczynam się dopiero uczyć które warzywa mogą być na warzywniku zimą.
____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
Gosiniak 23:21, 01 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Ja bym narazie ich nie przenosiła, ale poczekaj na kogoś kto ma z nimi doświadczenie. A ile stopni jest w tym garażu?
Torba fajny prezent, ja też wciąż coś gubię w ogródku
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Jabeska 17:47, 02 sty 2013


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Gosiu, garaż jest nieogrzewany i temperatura zawsze o kilka stopni wyższa niż na zewnątrz. Rośliny stoją przy oknie, ale słońca w nim jest niewiele. A z torby bardzo się ucieszyłam. Mój mąż to w ogóle bardzo pomysłowy gość Jak już mu się coś zechce to prawie zawsze jest super! Niedawno byliśmy na zakupach i przymierzałam sukienki. Jak zawsze żadna mi nie pasowała więc mój znudzony mężuś przeszedł się po sklepie, przyniósł do kabiny sukienkę i mówi: ta będzie dobra. No i okazała się rewelacyjna i w dodatku w idealnie dopasowana
____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
Jabeska 18:07, 02 sty 2013


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
W Wyżełkowie ruszyła zimowa produkcja tabliczek powitalnych i ozdób ogrodowo-wyżełkowych. Jeszcze nie wszystko gotowe, no i talentu trochę mi brakuje, ale jak umiem tak będzie Na początek niebieski dzwoneczek oznajmiający gości w Wyżełkowie.







____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies