Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Witajcie w Wyżełkowie

Pokaż wątki Pokaż posty

Witajcie w Wyżełkowie

Jabeska 20:20, 23 gru 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Gosiu dziękuję za życzenia i dobre słowo. Hafcik dla Ciebie
____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
zuza12 22:35, 23 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
Jabeska 20:04, 25 gru 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Wspomnienia ogrodowe 2012
Opowiadałam Wam wcześniej historię o psie który "jeździł na rowerze" i komentarzu sąsiadki, która nie mogła się nadziwić jak nauczyliśmy go pedałować Te dziwne pytania spowodowały, że postanowiliśmy ogrodzić nasz ogród żywopłotem. Po kilku latach cała część wypoczynkowa jest otoczona żywopłotem z ligustru wysokim na 2m. Ma to swoje wady i zalety, ale o tym kiedy indziej. Część płotu graniczącego z ową sąsiadką od kilku lat porastał winobluszcz, był piękny, bujny i gęsty, przepięknie przebarwiał się jesienią i ptaki miły co jeść. Niestety sąsiadka zażądała jego usunięcia i tak stanęliśmy przed dylematem jak wypełnić pustkę po nim. W podjęciu decyzji oczywiście pomogło mi Ogrodowisko Danusia pisała kiedyś o żywopłotach z buka i grabu. I tak zakupiłam buki.



potem przygotowałam rabatę, mam co prawda wątpliwości czy ona nie jest za wąska na taki żywopłot, ale buki już czekały ...



dwa pracowite popołudnia i już jest



pąki są, ale czy wypuści liśćie? jak będzie wyglądał? jak szybko urośnie?

taki był w maju 2012
____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
Jabeska 20:09, 25 gru 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Wypuścił listki, pięknie się zadomowił i tak wyglądał w lipcu 2012



Potem przyszedł czas na wycięcie winobluszczu, robiłam to z wielkim bólem serca, ale to niestety była konieczność, żadne pertraktacje z sąsiadką nie zdołały go uratować...

____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
Jabeska 22:05, 28 gru 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Historia pompy pod brzózką.
Kilka lat temu postanowiliśmy zbierać deszczówkę z dachu. Mąż wkopał 100l beczki pod każda rynnę, połączył je systemem rur i doprowadził do wkopanego pod ziemię 1000l zbiornika. Potem na zbiorniku postawiliśmy pompę.



Po jakimś czasie, gdy w ogrodzie zaczynało przybywać spragnionych wody roślin, doprowadziliśmy w to miejsce prąd i włożyliśmy pompę elektryczną do podlewania wężem. Zmieniła się też konewka, bo starą zieloną zjadły psiaki a na działce u taty znalazłam takie cudeńko.



Dziś to miejsce zmienia się znowu, trwa przebudowa ścieżek w ogrodzie, teraz ścieżka będzie przechodziła koło pompy.



Za pompą posadziłam brzózkę, bardzo je z mężem lubimy i mimo tego, że ogród jest niewielki to rośnie w nim kilka dużych brzóz a teraz jeszcze ta towarzyszka pompy.

____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
Zeta 22:36, 28 gru 2012


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Czy ten winobluszcz wycięłaś żeby żywopłot lepiej rósł bo nie zroUmiałam??
____________________
Zeta-Roztoczanskie-klimaty
Jabeska 22:50, 28 gru 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Winobluszcz musiałam wyciąć, bo zażądała tego sąsiadka, mówi, ze kiedyś pewnie będzie chciała płot pomalować. Wydaje mi się, że skoro zapłaciłam za płot to mam do niego pewne prawa, ale nie chcę się z nią spierać. Buki posadziłam jako żywopłot zamiast winobluszczu. Bardzo mi było przykro wycinać roślinę, ale na płocie były tylko jej "końcówki". Blisko płotu mam drewutnię, która cała jest obrośnięta winobluszczem. Tak to wygląda.



____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
zuza12 08:11, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Nie ma to jak super sąsiedzi.
____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
EPODLAS 09:54, 29 gru 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Drewutnia obrośnięta winobluszczem wygląda malowniczo. Bardzo podoba mi się stara pompa i wykorzystywanie deszczówki w ogrodzie. A o sąsiadach, no cóż, nie jeden tom można by napisać.
____________________
Mój ogród
Zeta 11:32, 29 gru 2012


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
No właśnie i to jest u mnie plus że nie mam sąsiada. a na moim płocie winobluszcz szaleje, uwielbiam go. Szkoda że musiałaś wyciąć ale i tak żywopłot kiedyś by go zakrył. Ja się zastanawiam bo posadziłam graba a na płocie winobluszcz. Czy one nie będą sobie przeszkadzać. Może i ja powinnam usunąć go z siatki??
____________________
Zeta-Roztoczanskie-klimaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies