To i ja witam Wszystkich serdecznie. Podglądam Wasze ogrody i „zazdraszczam”

Szukam kolejnych inspiracji ale przede wszystkim zawsze znajduje cenne rady tych już „doświadczonych”. Wielkie dzięki!
Mojego ogrodu jeszcze nie ma. Jest działka miedzy polami, przy lesie. A właściwie to skłamałam bo ogród istnieje w całości tylko, że na razie w mojej głowie

Od lat jest pasją, marzeniem, sposobem na życie bliżej natury, i przede wszystkim jest też wspomnieniem ogrodu w którym się „wychowałam”. Jest w nim mnóstwo tradycyjnych kolorowych kwiatów, ukochanych bylin, pięknie kwitnących i wybarwiających się krzewów. Jest i łąka kwietna, wrzosowisko, żwirowe ścieżki no i oczywiście skromny warzywnik. Och i się zaczynam rozpisywać. A przede mną sporo pracy. Życzcie mi proszę powodzenia a może znów pewnego wiosennego poranka będę miała możliwość zachwycać się tym znajomym kwiatowym zapachem, tymi widokami i lśniącymi kroplami rosy…