Ula wywalasz ice dansa a ja go lubię za niezniszczalnośćOczywiście tylko w miejscu gdzie trochę może się rozłazić.Magnolka już? moja w małych pąkach jeszcze.
Ostro- jak na mnie do Ciebie się nie porównuję bo bym słabo wypadła
Ale dzięki za wsparcie i że wpadasz i zauważasz zmiany bo ciągle wydaje mi się że za mało do przodu u mnie się dzieje choć co roku coś działam nowego. Utrzymać również trzeba to co jest do tej pory zrobionea chwilowo nie nadążam za potrzebami ogrodowymi.
Właściwie to nie mam doświadczeń w cięciu róż, a w tym roku zaczęły wypuszczać liście jak szalone. Nigdy nie cięłam z takimi zaawansowanymi liśćmi. Wszystkie pocięłam tak wysoko w tym roku. Chciałam niżej ciąć ale się bałam. Zrób dla mnie fotkę Twojego cięcia.
Ula, ja Ice Dance już dawno wydałam. ?U mnie nawet ta rosnąca w doniczce potrafiła z niej uciec. Nie lubię aż takich ekspansywnych roślin. Ja też mam magnolie Yellow Bird i ta kwitnie dużo później.
Odmiana o którą u mnie pytałaś to Aleksandrina.
Z cieciem róż zawsze mam problem bo mi żal ciac ale trzeba jak chcesz nowe mocne przyrosty, obejrzałam sobie filmik z ciecia w internecie i poszłam dociac niektore. Róże w tym roku są w dobrej kondycji. Dzis juz dzrzewa owocowe zakwitły. Fajnie tworzysz Ula, podziwiam Cie zawsze za konsekwencje, zgodnie z planem Pozdrawiam