Juki ogrodowe zasadzone w maju mają się świetnie. Muszę przy okazji opowiedzieć
historię o pewnej juce zakopanej: zawsze podobały mi się kwitnące w ogrodach juki i kilka lat temu byłam szczęśliwą posiadaczką jednej sztuki. Ale niestety w czasie pracy koparki na budowie mój M. nie posłuchał mnie i jej nie wykopał z zagrożonego miejsca, więc została zwalona z wielką stertą ziemi i już nigdy się nie odnalazła. Marzenie o jukach nie zaginęło i teraz mam
2 rabatki juk. Na jednej (poniżej) 3 sztuki które dobrze się przyjęły mimo suchej i upalnej pogody, a na drugiej 7 malutkich sadzonek. To będzie szał jak się rozrosną.
Niedaleko mieszkają rojniki i rozrastają się jak szalone
A oto moje pierwsza przymierzająca się do kwitnienia hortensja bukietowa