U mnie prace ogrodowe w tym tygodniu może podciągnę trochę. Choć przy tej temp i wilgotności jaka jest to ciężko będzie
Oprysk na gąsienice chyba zadziałał i nawet wczorajszy deszcz go nie zmył bo został na listkach biały nalot. Tak myślę

Czym robiłaś oprysk?

U mojej mamy z takiej słomy niezły kompost się zrobił. Trwało to kilka lat ale teraz to czyste złoto.

Konkretnie to nie wiem bo to miejsce zaroslo zielskiem i pokrzywami. Na razie wycielam pokrzywy i ukopalam troche pod sadzenie hortensji. Teraz jak taty juz nie ma robimy powoli porzadek. Obok tego miejsca jest tez skladowisko obornika. wiec troche mieszanka wszystkiego za to zloto wyszlo doskonale. Z tego co mama mowila to w tym miejscu byla sama sloma. U mamy bede w wekend, dowiem sie szczegolow. Prochnica wyszla delikatna nie sadze by sloma zostala czyms przysypywana jedynie to mogla przerosnac zielskiem a pod wplywem deszczy ulegla rozpadowi.