I o to chodzi, po trochu, małymi kroczkami do celu dotrzemy

sylwia_slomczewska napisał(a)

I o to chodzi, po trochu, małymi kroczkami do celu dotrzemy

Dołożyłam w oczku patyk dla ptaków bo już zaczynają się przy nim kręcić

Fajne Jak niewiele trzeba, by była woda w ogrodzie

Adela napisał(a)

Fajne Jak niewiele trzeba, by była woda w ogrodzie

Małym kosztem radość, oprócz wkopania kastry żadnej pracy nie ma może wiosną tylko czyszczenie i nalanie nowej wody u Madzi się zaraziłam bo ona ma jeszcze mniejsze oczka



Za oczkiem rabata w fazie tworzenia będą Róże ale po przesadzeniu mają spore opóźnienie, trawy też się zbierają

Ula niedługo się rozrośnie i będzie fajnie jak chcesz jakieś roślinki ode mnie ,to z chęcią się podzielę

Ula w środek oczka przy którejś ściance włóż choćby pionowo jakiś kamień prawie sięgający brzegu by żaby, które do niego wskoczą mogły się wydostać na zewnątrz.

Magleska napisał(a)

Ula niedługo się rozrośnie i będzie fajnie jak chcesz jakieś roślinki ode mnie ,to z chęcią się podzielę

Nie mam narazie parcia na rośliny bo nie wiem co chcę. Trojeść bulwiastą zeżarły ślimaki doszczętnie, jestem zła bo ało być pięknie pomarańczowo. Zostaje mi rozdzielić kukliki i przesadzić jedną różę.

Zapowiedż róż
Eisvogel

Eden Rose


Nautica

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ula w środek oczka przy którejś ściance włóż choćby pionowo jakiś kamień prawie sięgający brzegu by żaby, które do niego wskoczą mogły się wydostać na zewnątrz.

Narazie nie mam żab zobaczę jak będzie dalej

Sylwia, bodziszki są wdzięczne, w bukietach też


A ledwo wsadzone już nowe listki puszczają mam wstępne preferencje co do odmian, ale one dopiero po 3 sezonach pokazują co potrafią więc oceny nie ma co stawiać na początku. Za to bodziszek Wspaniały dopiero teraz przypomina mi,dlaczego u Ciebie mnie tak zachwycił, że wzięłam sadzonkę z ów będzie dzielony jak przekwitnie.

Róża eisvogel pachnącą, zdrowy kwiat, sztywny. Na zdjęciach wychodzi lekko fioletowo, a w realu bardziej różowa.



A Nautica zapączkowana ale czegoś brakuje bo nie może się otworzyć, pewnie czeka na deszcz

Dostałam 2 lata temu od znajomych kłącza piwoni, jedna zakwitła ale się cieszę