Anetko, jak sama widzisz leży obok.....lody Algida zimą wykorzystane do budowy igloo......tylko igloo nie zostanie dokonczone bo malutki się rozchorował i ma od wczoraj gorączkę.....starszy kończy chorować...mały zaczął....a ja walczę nie wiadomo z czym...też spałam chyba ze 3godz.
M. smarkaty od tygodnia......i jak tu nie mieć chandry
Ula jestem u Ciebie z rewizytą-spacerując po twoim wątku znalazłam gotowy projekt na moją prawie identyczną rabatkę - bardzo się z tego cieszę.Widzisz, Tyś się naharowała a ja przyszłam na gotowe
Taką dostawę śniegu mam.....a ja chcę ciepło, słońce i kwiatki!!!!
Ula ale kapitalne. Czy to jakaś specjalna forma do śniegu w kształcie cegły?
No błagam tylko mi nie pisz, że to pojemnik po lodach
Anetko, jak sama widzisz leży obok.....lody Algida zimą wykorzystane do budowy igloo......tylko igloo nie zostanie dokonczone bo malutki się rozchorował i ma od wczoraj gorączkę.....starszy kończy chorować...mały zaczął....a ja walczę nie wiadomo z czym...też spałam chyba ze 3godz.
M. smarkaty od tygodnia......i jak tu nie mieć chandry
Szkoda ze nie wybudował dalej bo świetnie mu szło. Moje wnuki też ostatnio chorowały chyba jakies bakterie czy wirusy się uaktywniły.Życzę szybkiego powrotu do zdrówka.
quote=Urszulla napisał(a) ...bo malutki się rozchorował i ma od wczoraj gorączkę.....starszy kończy chorować...mały zaczął....a ja walczę nie wiadomo z czym...też spałam chyba ze 3godz.
M. smarkaty od tygodnia......i jak tu nie mieć chandry
O rany julek nic dziwnego, żeś smutnawa, smętnawa
Czosnek, cebula - wiesz, na żywo np. z pomidorem, zrobić syrop z cukrem , wapno, amertil (zyrtec) i po 2 dniach po choróbstwie.