Marta7 napisał(a)

Ula jestem u Ciebie z rewizytą-spacerując po twoim wątku znalazłam gotowy projekt na moją prawie identyczną rabatkę - bardzo się z tego cieszę.Widzisz, Tyś się naharowała a ja przyszłam na gotowe

Marto-ok ja się jeszcze nie naharowałam.....zgapiaj ...chyba chodzi o projekty Danusi....tak się domyślam. będę tę rabatę robić od podstawna wiosnę, u mnie od podstaw tzn. wymiana ziemi, glebogryzarka itp



Bogdziu, Grażynko- myśmy od jesieni nie chorowali.....myślałam że się nam upiecze, ale starszy S. przywlókł ze szkoły jakiegoś paskudnego wirusa....chyba już na żadne zabawy karnawałowe nie poślę go.....bo to wylęgarnia chorób w tym okresie

Ula po trzech latach będziesz się cieszyć ogrodem, po 5 latach zaczyna się robić dżungla. Rośliny dopiero w drugim roku po posadzeniu aklimatyzują się i zaczynają rozrastać, uodparniają na warunki atmosferyczne.
Dzisiaj zestresowaną koleżankę z pracy zabrałam ze sobą na zakupy do centrum ogrodniczego. Pooglądałyśmy sobie cudeńka, powzdychałyśmy. Zakochałam się w donicy za 929 zł!!!! kto widział takie ceny??? Ja siem zapytowuję ...
10 perwiosnków po 1 zł po dokonaniu zakupów koleżanka miała banana na twarzy Ja kupiłam tylko 3
Wystarczy kwiatuch i chce się żyć

Marzenko masz racje,wystarczy kwiatek i juz jest lepiej Ja dzisiejsze kupilam za 1 €

Pozdrawiam cieplutko

Madżenko- to prawda.....mam nadzieję że chociaż tegoroczne plany spełnię....zeszłoroczne były marnawe

Kasiek-Ty t masz całkiem inne realia życia.....się z Tobą nie możemy porównywać....u mnie jeden hiacynt 3,50 i już przekwitł...czekam na własnej produkcji...będą na święta

A ponieważ walczę z choróbskami wszystkich facetów i sama się marnie trzymam wrzucę Wam na weekend kilka fotek z Pisarzowic
Życzę wszystkim oglądającym miłego weekendu i wielu wrażeń

To był ogród japoński



A to słynne Rh w sprzedaży

jej..normalnie padlam i sie nie podniose...tyle rh

Zdrowia i sił życzę Ulu Dzieki Tobie pospacerowałam po pięknym ogrodzie w Pisarzowicach

Moje hiacynty (po 3,50) kwitną właśnie w domciu dając zapach na całe mieszkanie i jak przekwitną to po zahartowaniu pójdą do gruntu. Mam już niezłą kolekcję takich które najpierw zdobiły mieszkanie, a potem kwitną w ogródku