Urszulla
07:13, 14 lis 2012

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Tak Marzenko umiał rozmawiać, tylko mały ryczał i sobie nie dał nic dotknąć. W końcu u mnie na kolanach z trzymaniem rąk i nóg i głowy......... i tylko szybkość i wprawa w rękach dentysty nas uratowała: to 2sekundowe wyrywanie do nagrody Nobla się kwalifikuje. Mówię szczerze, choć nikomu nie życzę takich przeżyć. Ja do wieczora się źle czułam, ale mały odzyskał siły po 3 godzinach


____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia