Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Ewa 08:37, 23 sie 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Bogdziu zaproszenie na stałe

Również życzę udanego dnia

____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Bogdzia 09:01, 23 sie 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ewa napisał(a)
Bogdziu zaproszenie na stałe

Również życzę udanego dnia



Cieszę się Ewo, w przyszłym roku późniejszą wiosną skorzystam chętnie. Zajrzę do Ciebie Dajany i Pszczółki. Ale będzie super wycieczka. Już sie cieszę.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
betysia 09:04, 23 sie 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Bogdziu dziekuje za cieply wpis i staram sie nadgonic to co ucieklo podczas urlopu ale w takich watkach jak twoj...oj to nie latwe alez znowu strasznie przyjemne... tyle cudnosci na raz...Ty wiesz,ze ja uwielbiam!!!!!!!!
____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/
Bogdzia 09:05, 23 sie 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
To jeszcze pokażę co z moimi bzami robią szerszenie. Nierówna walka z nimi trwa już kilka lat i jak ją w końcu jesienią wygrywamy to w przyszłym roku zaczyna sie od nowa. Szerszenie obgryzają nam korę z bzów i bzy oczywiście ponad tą rana umierają.







____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:07, 23 sie 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527




____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:09, 23 sie 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
betysia napisał(a)
Bogdziu dziekuje za cieply wpis i staram sie nadgonic to co ucieklo podczas urlopu ale w takich watkach jak twoj...oj to nie latwe alez znowu strasznie przyjemne... tyle cudnosci na raz...Ty wiesz,ze ja uwielbiam!!!!!!!!


Beatko wszyscy nie jesteśmy w stanie śledzic wszystkiego co się dzieje na forum wiec nie przejnuj sie, nikt nie będzie miał pretensji jak nie będziesz na bieżąco. Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Klamber 09:25, 23 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Bogdziu, ja też mam plagę szerszeni co rok dzwonie po strażaków żeby wywieźli gniazdo, wszystkie jabłka mi zjadają. Pokazywałem na przed ostatniej stronie larwę motyla, widziałaś ją?
____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Bogdzia 09:31, 23 sie 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Klamber napisał(a)
Bogdziu, ja też mam plagę szerszeni co rok dzwonie po strażaków żeby wywieźli gniazdo, wszystkie jabłka mi zjadają. Pokazywałem na przed ostatniej stronie larwę motyla, widziałaś ją?


Nie widziałam juz lecę a strażaków nie wołam bo one u sąsiada są a sąsiad nie żyje i nikt nie przychodzi.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Tess 09:38, 23 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Bogdzia napisał(a)

Bogdziu, jesien idzie, oj idzie. Najpiekniejsze pory roku za nami, ale tez i przed nami. Jak Twoje cisnienie w te wahania pogodowe???



Bociusiu dzięki , moje ciśnienie w jak najlepszym porządku. Zmieniono mi całkowicie leki i ciśnienie się skończyło, niestety zaczęły mi puchnąc nogi czego nigdy wcześniej nie było no to sobie zmniejszyłam dawkę leków i wszystko jest dobrze ciśnienie w normie i nogi też. Tyle lat nie mogli mi trafic z lekami aż w końcu się udało.
Liczę jeszcze na piekną jesień i oczywiście na okres przemiły czyli grzybobrania, mam nadzieję że po dwóch latach chudych ten rok będzie pod tym względem tłusty. Pozdrawiam Cie serdecznie.


O, to dobrze, że nareszcie utrafili Ci z lekami Bo mnie nie mogą.
Ciekawi mnie, ile lat muszę czekać, żeby utrafili? Ile to u Ciebie trwało, Bożenko?

Doczytałam, że to jednak są kanie Tak sądziłam, ale jako że z grzybami trzeba daleko idącą ostrożność zachować, więc nie mogłam zdecydowanie potwierdzić
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Bogdzia 09:47, 23 sie 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Tess napisał(a)


Bogdziu, jesien idzie, oj idzie. Najpiekniejsze pory roku za nami, ale tez i przed nami. Jak Twoje cisnienie w te wahania pogodowe???



Bociusiu dzięki , moje ciśnienie w jak najlepszym porządku. Zmieniono mi całkowicie leki i ciśnienie się skończyło, niestety zaczęły mi puchnąc nogi czego nigdy wcześniej nie było no to sobie zmniejszyłam dawkę leków i wszystko jest dobrze ciśnienie w normie i nogi też. Tyle lat nie mogli mi trafic z lekami aż w końcu się udało.
Liczę jeszcze na piekną jesień i oczywiście na okres przemiły czyli grzybobrania, mam nadzieję że po dwóch latach chudych ten rok będzie pod tym względem tłusty. Pozdrawiam Cie serdecznie.


O, to dobrze, że nareszcie utrafili Ci z lekami Bo mnie nie mogą.
Ciekawi mnie, ile lat muszę czekać, żeby utrafili? Ile to u Ciebie trwało, Bożenko?

Doczytałam, że to jednak są kanie Tak sądziłam, ale jako że z grzybami trzeba daleko idącą ostrożność zachować, więc nie mogłam zdecydowanie potwierdzić


16 lat ciągle miałam wysokie ciśnienie najmniej 180 a najczęściej 200 a przy złej pogodzie 260 ( bardzo często) z drugim bywało lepiej bo koło 80 ale i 108 też sie zdarzało., ale teraz jest dobrze ale mam inny kłopot zobaczę co jutro powie lekarz.Pewnie nic nie powie tylko jakieś badania będą potrzebne.Pozdrawiam Teresko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies