Hahahah mój M taki sam

O, żesz... znowu jestem za daleko od takich akcji...

A gdzie w ogóle to spotkanko organizujecie?

Bogdziu, w sobotę z eM mamy spotkanie i negocjacje z fachowcem od co. Też mi szkoda
Muszę Ci jeszcze napisać, że od 6-go do 20 maja mam wyjazd z pracy. Mam nadzieję, że spotkanie u Ciebie odbędzie się zgodnie z terminem, który zaplanowałaś, chociaż uprzedzałaś, że to zależy też od kwitnienia rh. Ale jestem dobrej myśli, że zdążę wrócić

Mój M ma zakaz dotykania sekatora. Pozwalam tylko obsługiwać kosiarkę i lopatę pod warunkiem, że sprzężona z moim palcem wskazującym

Mój uwielbia leciec popracowac w ogrodzie jak ja jestem zajeta pracą w domu a ja wtedy rzucam wszystko i lecę pilnowac żeby mi na swój sposób ogrodu nie urządził , nie zawsze zdążę.

To prawda , jedynie lepszym okiem na nie patrzę jak w Tv pokazuja co moga małpy , nie daj Boze....