Alisonku zrób roztwór bardziej rozcieńczony niż w instrukcji ale opryskuj tylko jesli masz ziemię dobrze rozmarznieta i nie spiesz sie , można jeszcze poczekac jesli są nocne przymrozki. Mam nadzieje że wiesz że tam podałam dwie wersje oprysków i nie zastosujesz wszystkiego na raz. Przerwy w opryskach mogą wynosic kilka dni ,lub ok tygodnia żeby lisci nie spalic. Inne rośliny które są teraz zielone mozesz też opryskac ale nie pryskaj jak jest ostre słońce i inne tylko samym florowitem, chyba ze sa kwasolubne.
moje dzieci to samo. Dosłownie tydzień spokoju i z powrotem chore, normalnie oszaleję! Ciągle tylko gardła bolą i smarkają Daję im tran, wit C, witaminy dla dzieci w żelkach i co? No może lżej przechodzą, bo już można się obyć bez antybiotyków. Ach trzeba to jakoś przemęczyć. Spokojnej nocy kochana
Bardzo siędzis zdenerwowałam ze znów chory, lekarz nic nie widzi a wysoka goraczka jest. Denerwuje sie bo go nie widze a stale dzwonic nie chcę bo i tak kilkanascie razy na dobę dzwonię.Od rana znów bedę dzwonic.Pozdrawiam Aniu i niech Ci dzieciaczki szybko zdrowieja bo wiadomo ze sie martwisz.Oby jutro było lepiej.
Bogdziu nic się nie martw teraz takie wiosenne przejście temperatur to niesamowity rozwój wirusów
U mnie w domu się już przetoczyło przez 2 tyg.i w całej szkole syna.
Gorączkę trzeba przeżyć i resztę też
Pozdrawiam bez pączka
w ramach tłustego czwartku zjadłam dziś 2 gałki lodów od Grycana, mniammmm