Bogdzia
21:05, 14 mar 2014

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ten był już tak wielki i ciężki ze nie było innej możliwości choc jak znam, mojego M to by jakos dał radę alle dobrze ze dało sie samochodem bo na ogród samochodem sie nie wjedzie, a ten był z drugiej strony domu. My lubimy rh przesadzac ale bryły korzeniowe maja faktycznie często ciężkie Trzeba mocnych ludzi do przesadzania ale za to dobrze się przyjmują i nie sprawiaja po przeprowadzkach kłopotu. Mam nadzieje ze Twoje tez sie zaaklimatyzują i bedą piekne. Pozdrówka.