Ile masz tych rh? Moze wiadrem można podlac? Ja mam ponad 300.

Ja mam całego jednego + 1 azalię, ale gotowa była lista do kupienia jak skończymy ogrodzenie. Jako że szkółka typowo pod kontem rh blisko, tak więc karteczka i spisywałam które chciałabym mieć. Nawet do głowy mi nie przyszło sprawdzać ich mrozoodporność (niestety nie ma tego podane w opisach). Skoro szkółka bliziutko, to wydawało mi się logiczne, że tego aspektu nie muszę brać pod uwagę. Jakie było moje zdziwienie, jak z listy został jeden.

Tak więc Bożenko bardzo pragnę ci podziękować, na te mocne zwracanie uwagi na mrozoodporność. Prawdopodobnie uniknęłam wielkich rozczarowań. Tym bardziej, że miejsc osłoniętych u mnie nie ma.

Z braku laku wstawiam zdjecia biednego rudzika który biedaczek jeszcze nie odleciał i jego lis spędza mi sen z powiek

Bogdziu, czy mogłam pomylić z czymś stadko szczygłów "dyndających" na poletku nawłoci? Szukam czegoś równie kolorowego, co dziś widziałam dwa razy w stadku 10-15 szt. Wielkość coś jak wróbel, więc szczygły by pasowały.

Zaglądam i pozdrawiam

Nie no.... co ja się będę tu odzywać z moimi dziewięcioma

Ja mam całego jednego + 1 azalię, ale gotowa była lista do kupienia jak skończymy ogrodzenie. Jako że szkółka typowo pod kontem rh blisko, tak więc karteczka i spisywałam które chciałabym mieć. Nawet do głowy mi nie przyszło sprawdzać ich mrozoodporność (niestety nie ma tego podane w opisach). Skoro szkółka bliziutko, to wydawało mi się logiczne, że tego aspektu nie muszę brać pod uwagę. Jakie było moje zdziwienie, jak z listy został jeden.

Tak więc Bożenko bardzo pragnę ci podziękować, na te mocne zwracanie uwagi na mrozoodporność. Prawdopodobnie uniknęłam wielkich rozczarowań. Tym bardziej, że miejsc osłoniętych u mnie nie ma.

Pierwszego rh też kupiłam bez sprawdzania mrozoodporności. Na szczęście do -25 wytrzymuje. Następne były sprawdzane po programie Maji w ogrodzie Bogdzi. Ty wtedy dałaś Bogdziu taką listę mrozoodpornych rh, na stronie Maji przy twoim odcinku jest, a ja ją skopiowałam do telefonu i z tym spisem jechaliśmy do szkółki.
Pozdrawiam