A umnie dziś odkryłam tulipanowe cebulki całkiem gołe, bez ziemi. I miejsce wyleżane jak by tam 10 kotów się tarzało.
Za to ranniki dają czadu! Dla Ciebie Bożenko, bo mało ich masz jeszcze.
U mnie też trochę przerzedziło się, bo dzieliłam się z wieloma.

Justynko mało w tym roku robiłam zdjec bo dzieki lekkiej zimie nie było ciekawych ptaszków tylko te ,,zwykłe" żyjące blisko domostw.Piwonie koperkowe pełne mam trzy , dwie z nich to prezenty od dziewczyn z okolic Rzeszowa więc teraz chciałam miec pojedyncze i kupiłam własnie takie czerwoną i różowa. Oczywiście na razie ich nie mam. Rok zapowiadał sie dobrze ale czy zdrowie pozwoli na zrealizowanie tych planów?????????????????Pozdrawiam Justynko serdecznie i wstawiam ,,zwykłe " ptaszki.

Piekne zdjecia
A ja wczoraj patrzylam na pogode i pokazywali deszcz u ciebie, byl, wiec masz fajnie podlane, pozdrawiam Boźenko
Jak znajdziesz chwilę, to zajrzyj do mnie str. 2338, pokazalam lisc rodka, nie wiem, co mu jest i co jednego zre, caly w dziurach

Kochana jestes

U mnie podziwiałaś cylkamenka a ja u Ciebie podziwiam piękne ujęcia ptaszkom, po za tym masz jeszcze kilka ranników, bo moje gdzieś przepadły a miałam dwie odmiany.

Jesli ziemia miękka i mokra to nie trzeba przykrywac, takie przymrozki już im nie zaszkodza , no chyba ze bedą w czasie kwitnienia to wtedy zaszkodza.