I to COŚ
czyli wyczucie kompozycji.
Miałam kolegę który robił zdjęcia , wspaniałe, najprostszą "idioten camera" ale zawsze były ciekawe. Bo tak umiał spojrzeć na fotografowany obiekt, że inni z wypasionymi aparatami przy nim wymiękali.
Też był amatorem, samoukiem.
Bogdziu z pytanie do Ciebie - kupiłam rh red jack http://www.e-katalogroslin.pl/plants/5820,rozanecznik-red-jack_rhododendron-red-jack - piszą, że mrozoodporność dobra (cokolwiek to znaczy) jednak zastanawiam się jak zabezpieczyć na zimę te krzewy, wczoraj wysadzałam je z doniczek i okazało się, że chyba były dopiero co wsadzane do większych donic bo żadnej bryły korzeniowej widać nie było
I tu się z Ewą zgadzam. Sprawy techniczne kiedyś trzeba było długo ogarniać, teraz zastępują je odpowiednie ustawienia w aparacie. Ale dobrego oka i wyczucia kompozycji nic nie jest w stanie zastąpić. A ty robisz fotki rewelacyjnie.