Bogdzia
16:50, 04 gru 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kasiu myslę że dobrze zrobiłaś , nie mogą koty zniszczyc całego życia wokól. Jeśli będą w gospodarstwie to i one będą miały co jeśc i z nich bedzie pożytek a w ogrodzie jeden kot moim zdaniem koniecznie domowy i wykastrowany to w zupełnosci dosyc. Ja niestety też mam problem kotów i to dzikich których nie da sie złapac. Stale pilnujemy ptaków, są karmione tylko pod kuchennym oknem by można było przypilnowac.