Marzena2007 napisał(a)

Bożenko ja jak pershing wpadnę, spotkanie i wypadnę Tylko przez szybę samochodu zerknę kontrolnie

Marzenko czy to znaczy ze będziesz dziś w Lodzi osobiście?Jeśli tak to moglybyśmy się spotkac.

Marzena2007 napisał(a)

Ulgixem!

Widzisz Bożenko, specyfików jest dostatek

A Marzenka do Rzeszowa to nie jeżdzi..szkoda

Bożenko/Bogdziu oprócz życzeń dobrego dnia przyszłam zapytać (nie doczytałam) czy masz u siebie Rh fińskie ?
Helsinski na pewno jest u Ciebie ! I ma się dobrze !
A Haaga, Helliki ? Tych w Pisarzowicach niet, mam chęć sprowadzić od Ciepłuchy.
Szukam u Ciebie opinii o ich urokach lub wadach

Serdeczności

Miłych ploteczek

Na lody? Do Hortexu? Czy teraz na co innego się chodzi? Oprócz plotek, oczywiście.

Ty zajadasz lody, a ja wypatrzyłam niebieskiego pąka w Twoich przylaszczkach
Nie złapałam ostrości.. ale ..widać

pędzisz Bodziu pędzisz kilka dni mnie nie było a tu 70 stron
pytanie do.... specjalisty
pzez zime gościł u mnie p kos( czarny z żółto- pomarańczowym dziobem) miał swoje przyzwyczajenia ,posiedział , dostojnie zeskoczył z gałęzi podjadł pod karmikiem trwało to kilka dobrych minut i tak codzienne kilka razy... do kilku dni nie ma go , a w miejsce jego widuje ptaka ,którego postura i zachowaniem przypomina jego, z tym ze upierzenie ma inne jest beżowo-szary z ciemnym ogonem i białym podbrzuszem, czyżby to była pani Kosowa
i dlaczego nie pożywiały się razem

Kindzia napisał(a)

Widzisz Bożenko, specyfików jest dostatek

Kasiu czyli możemy wszystkim się objadac się do woli. Na drugi raz nie rezygnuj z gołąbków.

Zaglądam, pozdrawiam!!
Bożenko w małopolsce już wszystko kiełkuje, czy u Ciebie już widać wiosnę?? u mnie ledwo ledwo.. czekam na słońce