Kochana jesteś, Agato.
No mnie też serce ściska i dech odbiera, jak sobie pomyślę, że to się może ziścić.
W dodatku dotąd miałam jakąś ufność, że się uda.
A dzisiaj, tak zupełnie bez dodatkowej przyczyny złapałam doła.
Że jednak to wszystko na nic.
I w dodatku sama niemal z tym walczę, bo nikt oprócz mnie niczego z tych krętych przepisów nie chwyta.
W dodatku mam świadomość, że to, co chwytam, to prawie nic albo nic.
I tak miotam się w tych emocjach.
Dziękuję, że namawiasz innych.
Mamy zaledwie ponad 200 podpisów.
Jak na 5 dni to wprawdzie świetny wynik, ale zostało już tylko 5 dni
Do 14 lutego jest termin na składanie wniosków do planu.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.