Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje zmagania ogrodowe

Moje zmagania ogrodowe

Welka 18:56, 20 mar 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
I na koniec
rzodkiewka w szklarni



Pozdrawiam wiosennie
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Magda70 19:11, 20 mar 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Ja też pozdrawiam...wiosennie
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Luki 19:13, 20 mar 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Te różowe przylaszczki mnie rozbroiły cudowne.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Magdalenka 19:26, 20 mar 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 1266
Ewelinko, piękna wiosna.
Widzę te Twoje piękne brązowe trawki i mam pytanie: jak poznajesz, że przezimowały? Ja miałam 1 bujną kępę wsadzoną do kosza wiklinowego. Całą "zimę" stała w kącie przy garażu- na dworze. Była podlewana, ale nieregularnie. Dziś ją wyciągnęłam, podzieliłam na 2 i wsadziłam do ziemi. Nie wiem tylko, czy ona żyje. Nie wiem, po czym to poznać.
Poradź proszę
____________________
Magda Na Francuskiej
AniaK 20:05, 20 mar 2014


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Super wiosna u Ciebie, śliczne krokusy, a przylaszczki przepiękne, obiecałam sobie że u mnie też będą, tylko nie mogłam na nie trafić, mam nadzieję że uda się w tym roku.
Pozdrawiam
____________________
Ania - Marzy mi się Siedlisko....
Welka 19:51, 24 mar 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Magda70 napisał(a)
Ja też pozdrawiam...wiosennie


Odpozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 19:53, 24 mar 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Luki napisał(a)
Te różowe przylaszczki mnie rozbroiły cudowne.


Luki, w tym tygodniu ma przyjść do mnie przesyłka z różową pełną przylaszczką Oby była równie cudowna, bo sporo za nią zapłaciłam
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 20:02, 24 mar 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Magdalenka napisał(a)
Ewelinko, piękna wiosna.
Widzę te Twoje piękne brązowe trawki i mam pytanie: jak poznajesz, że przezimowały? Ja miałam 1 bujną kępę wsadzoną do kosza wiklinowego. Całą "zimę" stała w kącie przy garażu- na dworze. Była podlewana, ale nieregularnie. Dziś ją wyciągnęłam, podzieliłam na 2 i wsadziłam do ziemi. Nie wiem tylko, czy ona żyje. Nie wiem, po czym to poznać.
Poradź proszę


W zeszłym roku też zastanawiałam się, jak poznać które żyją a które nie. Miałam 2 takie pomarańczowe trawki (Praire jakoś) - po zimie nie miały już koloru i były najzwyczajniej suche - łatwo było poznać, że nie przeżyły. Z dwóch turzyc Buchanani żadna nie była sucha, kolor był ciut jaśniejszy niż w sezonie, ale jedną mogłam po ździebełku wyciągać, a druga się trzymała - wyczesałam obydwie, podcięłam i ta jedna już nie odbiła. Teraz i Buchanani, i Bronzita (bo to właśnie chyba ta rośnie z tymi krokusami) są ciut jaśniejsze niż w sezonie, przy wyczesywaniu kilka ździebeł wyciągnęłam, ale reszta się trzyma i nie są suche, więc liczę że przeżyły. Nie obcinałam ich tak mocno jak w zeszłym roku, bo przeczytałam kiedyś u Boćka i chyba Madżenki, że lepiej ciut podciąć, a nie tak na 15 cm od ziemi (w zeszłym roku brązowe takie cięcie przeżyły, ale Frosted Curls była marna przez cały sezon).
Ale czy moje spostrzeżenia są dobre przekonamy się za jakiś miesiąc
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 20:03, 24 mar 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
AniaK napisał(a)
Super wiosna u Ciebie, śliczne krokusy, a przylaszczki przepiękne, obiecałam sobie że u mnie też będą, tylko nie mogłam na nie trafić, mam nadzieję że uda się w tym roku.
Pozdrawiam


U mnie w sprzedaży tylko zwykłe niebieskie są dostępne, inne zamawiałam przez internet, jeszcze białą pełną bym chciała, ale portfel się buntuje
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 20:07, 24 mar 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Mam w końcu stokrotki w mikołajowych donicach, w sobotę pół Olsztyna zjeździliśmy żeby je kupić, a i tak ciemnych zabrakło, a bladoróżowych w ogóle nie dostałam, ale i tak się cieszę, bo brałam ostatnie sztuki.


Irysy cebulowe zakwitły u mnie dopiero w sobotę, mam kilka sztuk na sprawdzenie czy dadzą sobie u mnie radę, a skoro dały, to jesienią dosadzę


żurawki po ataku opuchlaków, polaniu dursbanem i wykopywaniu co chwila w celu kontroli - przeżyły i zaczynają puszczać nowe liście
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies