Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje zmagania ogrodowe

Pokaż wątki Pokaż posty

Moje zmagania ogrodowe

Welka 21:03, 20 sie 2012


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Patrzyłam, na boso chodziłam i koniczynkę widziałam i mleczyk ale denerwuje mnie, ze na drugi dzień po skoszeniu kwiatki koniczyny wychodzą jak spod ziemi. Co innego u moich rodziców, mają mnóstwo stokrotek i te akurat mi się podobają. Widzicie, ja nawet pod kątem koniczyny jestem nieogrodowiskowa, skoro u Szmitów była a u mnie 3/4 z tego co było na zdjęciu już zlikwidowaliśmy przez opryski
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
kasik778 21:05, 20 sie 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
moja koniczyna ma za nic nasze starania o usunięcie jej i rośnie w najlepsze, podobnie jak cała masa innych, rozmaitych chwaściorów
____________________
anieszka 21:07, 20 sie 2012


Dołączył: 24 mar 2012
Posty: 1356
Ewelinka231281 napisał(a)
Sadzoneczka jeżówki od Roberta w towarzystwie Green Jewel

Rozchodnik Iceberg, w którym jestem zakochana (ta biel naprawdę tak bije po oczach)




Wypieliłam warzywniak, teraz muszę poprzekładać sałatkę z ogórków do słoików i zapasteryzować, podlewanie dziś odpada, bo wcześniej porządnie popadało.


Jeżówka przepiękna, niestety u Szmita nie znalazłam ładnej, a rozchodnik super, jak będziesz dzielić to się uśmiechnę
____________________
Aga- Ogród na Cedrowej
kaisog1 21:08, 20 sie 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Ja akurat pod tym względem również jestem nieogrodowiskowa Ale jakbym miała walczyć z taką ilością koniczyny jaka jest w Kubusiowie to już wolę ja pokochać
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
anieszka 21:11, 20 sie 2012


Dołączył: 24 mar 2012
Posty: 1356
Jest na nią sposób - częste koszenie
Ja mam część trawnika bez - to te okręgi a część z koniczyną
____________________
Aga- Ogród na Cedrowej
Welka 21:15, 20 sie 2012


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Kasik, na razie z nią wygrywam, ale zobaczymy co dalej i czy odrośnie zaraza.
Anieszka, nie ma sprawy, ktoś mi tu pisał, że można i na wiosnę dzielić i teraz gałązkę ukorzenić w wazonie. Także zaklepuję dla Ciebie kawałeczek, a jeżówkę chciałam wziąć, ale Ania obiecała mi nasionka swojej i będę bawić się w wysiewanie.
Gosia, ja pokochałam już perz który jest niezniszczalny, moje serce nie ma miejsca na miłość do koniczyny
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
kubi2000 21:16, 20 sie 2012


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 314
u mnie w tym roku jest tak benadziejna trawa, że nawet koniczyna nie rośnie heheh.
A wiosną i aerator był i wertykulator, nawóz, podlewanie i coś sucha jest.
____________________
kubi2000 - Misz masz, czyli kubusiowy galimatias ogrodowy
martaibartek 21:17, 20 sie 2012


Dołączył: 04 sie 2012
Posty: 1140
Ja na nasz trawnik mówię chwastnik próbuję go polubić bo wątpię abym była w stanie moje hektary odchwaścić

Ewelinka ja pracuję w D.D
Co do swojego wątku to myślę nad tym... może za jakiś czas
____________________
Welka 21:18, 20 sie 2012


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
anieszka napisał(a)
Jest na nią sposób - częste koszenie


Zmuś do tego mojego męża, to zaraz z tym rozchodnikiem do Ciebie pojadę
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 21:21, 20 sie 2012


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
kubi2000 napisał(a)
u mnie w tym roku jest tak benadziejna trawa, że nawet koniczyna nie rośnie heheh.
.


Może te Twoje krety ja wyżarły

Marta, zakładaj zakładaj
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies