Celina napisał(a)

Fajna cena!
ze swoimi tak samo robię.
Zakwitły w sierpniu tego samego roku
Pozdrawiam

Dobrze, że jesteście Do głowy by mi nie przyszło, że już w marcu do gruntu mogę
Liczę na to, że zakwitną

AniaDS napisał(a)

Takie lilie kupione w woreczkach można także przechowywać w lodówce o ile dobrze pamiętam, to spowalnia ich rozwój.
Pozdrawiam Kasiu .

Zastanawiałam się też nad lodówką Aniu, ale zielone spore kiełki mają...zrezygnowałam.

Nie wiem tylko, czy podlewać je czasem?

Kindzia napisał(a)

M pali tak, że wytrzymać trudno Okno w salonie mam uchylone na stałe...Ciekawe, czy kiedyś Mu się znudzi kominek

Oj znudzi Mu się, znudzi...
Dobranoc

Czasem by się przydało jednak, a zaraz wiosna, więc nic im się na pewno nie stanie

Kochane.. te lilie to lilie z ryneczku, bez żadnej nazwy... w dobrej cenie i tylko zafoliowany obrazek pani ma.. trochę tam od pani kupiłam.. do tej pory nie przywiązywałam uwagi do nazw.. wystarczyło, że wiedziałam, że to lilia
Z ciekawości zajrzałam do fotek aby sprawdzić czy ta lilia mi kwitła w tym roku (tę co wstawiłam u Ciebie to z 2011 roku) ...... nie dość ,że kwitła to wypatrzyłam na zdjęciu co najmniej 5 lilii 2 zimy przeżyła to i się rozmnożyła.... widać je za ostróżką.. Kwitły na przełomie czerwca i lipca.

Troszkę podlewaj

Tęsknisz za krokusami? Wysyłam Tobie moje. Na drugim zdjęciu widać jak młode kwitną na poletku truskawkowym.
Krokus po przekwitnięciu zawiązuje nasionka w centralnej części. Powstaje taka torebeczka kanciasta wypełniona drobiazgiem. Dojrzewa w czerwcu, i dlatego trzeba czekać z koszeniem trawnika, jeżeli się chce je mieć na trawniku. Po dojrzeniu, torebeczka się otwiera i rozrzuca nasionka w promieniu metra, dwóch. Kiełkują następnej wiosny w postaci trawek. Najlepiej sadzić krokusy w miejscach, gdzie rzadko będziemy manipulować łopatkami.

hanka_andrus napisał(a)

. Kiełkują następnej wiosny w postaci trawek. Najlepiej sadzić krokusy w miejscach, gdzie rzadko będziemy manipulować łopatkami.

Coś niebywałego, to ja powyrywałam jako chwasty Zabije się własną pięścią

Ściskam Kasiu Mój M. też tylko do kominka podkłada pewnie podoba się to otwieranie i zamykanie i jak ogień bucha

JulkAd napisał(a)

Oj znudzi Mu się, znudzi...
Dobranoc

Na razie to się martwi, że sezon się kończy...
I dzień dobry