Ot się chłopak rozpędził i podwójnie wrzucił

alez banknotow .....o la la....
najwazniejsze ze rozgi nie bylo a slodycze w swieta sie nie licza, tz kalorie sie nie licza...bo takie swiateczne!!!!
wiec trzeba choc ciut ciut na lepszy swiateczny nastroj!!!!!
sciskam pomikolajkowo ale za to mocnoooo!!!!

Rany, jaki nalot - no tego się nie spodziewałam - JAK MIŁO :
VITO - dziekuję - dla Ciebie też wszystkiego ciepłego i dobrego

Justynko - podziękował

Bogdziu - uroczy Mikuś - trzymam Go za słowo, że wszystkie życzenia spełni - jak nie wszystkie, to chociaż malutką ich część

Aniu (studio) - dzięki - w tym dniu wszyscy lukrują

Marzenko - buziaki dla Ciebie

Aniu (OMW ) - tyle kaski - rany, i to podwójnie. No taki prezent to ja rozumiem...

OZZ - pozdrawiam gorąco - dywagujemy u Ciebie, jaką część Krakowa widać na zdjęciach...

Betysiu - Ty już od rana na nogach - ja też dzięki za uściski i tuliski i wzajemnie ślę. Piękna jesień u Ciebie. U nas zima w pełni i nawet nie wierzę, że u nas w ogrodach , całkiem niedawno było jak u Ciebie...

Gusiarz dziękuję za Mikołajka.. pędzisz kobieto, pędzisz.. ciepłe pozdrowienia

Pozdrawiam i dziękuję za patent na firankę sprytny sposób że też nie pomyślałam o pionowym zastosowaniu tych listew marszczących. Bo to o nie chodzi, prawda? Super pomysł jeszcze raz dzięki

Aguś - ja to ślimaczek jestem - popatrz na wątek Marzenki

Milenko - odpowiedziałam u Ciebie

Aga kukam i za Mikołaja dziękuję
Idę do Mileny bo coś tu o patentach piszecie
Pozdrawiam

Witaj Lenko. Jak żyjesz w te straszne mrozy. Choć może nie znowu takie straszne, bo tylko -15 stC w nocy było.Trzeba się czymś rozgrzewać... i nie chodzi mi tylko o ciepło kominka i eMa

Byłam dzisiaj w naszej kwiaciarni i kupiłam podkłady słomiane do wianuszków - po 4,50 zł - tanie jak barszcz. Ale nie miała pani ciemierników, buuu - a marzą mi się po wizycie w wątku u Neomi. Może jeszcze w centrach gdzieś znajdę. A będąc ostatnio w Krakowie udało mi się kupić fajne dodatki: wstążeczki, koraliki i inne cusia. Wczoraj zrobiłam stroik w koszu do firmy. Wyszedł jako tako, ale nie mam zdjęć, bo nie zdążyłam zrobić. Kupiłam też duży wianek - z dzwonków i haczyk do zawieszenia na drzwi. Pod ten wiankodzwonek zrobię wianek z choinki - będzie dobrze widoczny na białych drzwiach.



i wyszły takie ozdoby


a to zrobił mój synuś - pięciolatek (ale jestem dumna) - z mikro pomocą mamy

Synuś zdolny jak mama, a u Bogdzi fajnie pokazałaś ptaka..