Bardzo pracowite przygotowania do świąt i przez to wytwarza się uroczysta i ciepła atmosfera oczekiwania, ja niestety przed wigilią musiałam leżeć w łóżku, a jej samej prawie nie pamiętam taką miałam gorączkę do tej pory jest ze mną coś nie tak, pierwsze moje święta w życiu spędzone w łóżku pozdrawiam Ewuniu

Ojej, jak u Ciebie zrobiło się klimatycznie...świąteczenie

Kartki cudaśne no a pierniki to wiadomo i cudaśne i pewnie smakowite....moje pierniki nie doczekały świąt bo dzieciaki i M zjedli w weekend przed świętami - ale nawet im nie broniłam bo to były moje pierwsze w życiu upieczone własnoręcznie pierniki więc się cieszyłam, że smakują hihihih

Fajne wspomnienia ale czas wrócić do rzeczywistości i do pracy hihihi
Pozdrawiam Ewo.

Ale fajnie opisałaś cele zdobienia pierników jakie przyświecają małej M. Ja się właśnie zastanawiam i uczę akceptowania odmiennych punktów widzenia bo jestem chyba nieco za bardzo z tych co to wiedzą wszystko najlepiej i zrobią najrówniej i w ogóle och i ach! ; )
Pozdrawiam i dziwię się ślimakowi styczniowemu

Też mi się podobał opis i wykonanie pierników i śnieg z Polski
pozdrawiam noworocznie

Ewunia, bardzo klimatyczne zdjęcia

Juzia...przepiękny komentarz , ale się uśmiałam



Ewunia, bardzo klimatyczne zdjęcia

Juzia...przepiękny komentarz , ale się uśmiałam

Znowu się ze mnie śmieją





Ewunia, bardzo klimatyczne zdjęcia

Juzia...przepiękny komentarz , ale się uśmiałam

Znowu się ze mnie śmieją

z Twojego poczucia humoru się śmieją, to chyba dobrze?
ale czemu Cię cieszy nasz telewizor?

(Justynko, a ten świerk srebrny to tak koniecznie? one potrzebują sporo miejsca i dużo światła, inaczej łysieją, a tam na dole będzie ciemno chyba? i pamiętaj, że to miejsce to początek dłuższej rabaty i może by tak mniej symetrycznie je potraktować?)

już ślimaki masz? u mnie tylko jakaś mucha się obudziła ale wiadomo jaki los ją spotkał