U mnie dziś super pogoda więc dopracowałam dwie bliźniacze rabatki . Kupiłam kilka hakonek i dosadziłam do hebe. Pewnie to nie idealny czas ale przesadziłam też berberyski , które całkowicie zostały pożarte przez overdamy jak jutro pogoda dopisze to jeszcze hortensje ogrodową przesadzę.
Tak teraz wygląda miejsce, gdzie wcześniej były łany lawendy.
Wpadam z rewizytą i jestem pod wrażeniem tego, w jak krótkim czasie masz tak piękne rośliny! Co ty im sypiesz? Hortensje i róże niesamowicie się rozrosły. Kule danica nabrały masy, trawy też. Obwódka bukszpanowa coraz bardziej się zagęszcza... Super! Ja mam ciężką, gliniasta glebę. Dopiero w tym roku dotarło do mnie jak ważna jest ziemia i odpowiednie miejsce dla danej rośliny. Miałam chyba szczęście, że nie dbając o to wcale, większość roślin nawet dała sobie radę. Ale na pewno zajęło im to więcej czasu niż widzę u ciebie. Masz mega duże i zdrowe okazy! Tak trzymać
Ojej jak miło mi Cię gościć!
Powiem szczerze, że moje roślinki nie widzą żadnych cudotwórczych nawozów. Nawet mam wyrzuty sumienia jak czytam o podlewaniu przez forumowiczów florowitem czy innym nawozem. Jedynie stosuję nawóz do róż i na początek sazonu hortki podkarmiam. Kiedyś ktoś polecał fusy po kawie do kwaśnolubnych, więc od czasu do czasu poczęstuję moje roślinki. Lubię mój ogród i choć nie jest idealny to bardzo lubię w nim przebywać jak tylko mam czas nie będę oryginalna jak napiszę, że rozmawiam z roślinami, bo my ogrodomaniacy raczej wszyscy tak mamy
O przepraszam....jakies dwa czy trzy lata temu sypnęłam pod liściaste Yara mila takie zielone granulki
Dziękuję za miłe słowa....i porady co do cięcia magnolii.