
a ja sama namówiłam mojego by postawił wiatę i cały czas zastanawiał się czy stawiać drugi garaż czy wiatę i skończyło się na tym,że to i to zrobił.Wiata to strzał w dziesiątkę,stoi sobie w narożniku i całkiem fajnie i ładnie wygląda bo dopasowana do ogrodu (jest u mnie nawet jej kawałek na zdjęciach) i chowamy tam wszystkie "klunkierki" ogrodnicze i nie tylko.
Dziś policzyłam pióropuszki na moich rozplenicach,mają po około 30 szt.Są z tamtego roku,całkiem fajnie się rozrosły i szybko zapełniają miejsce na rabatach