Borbetko w drodze do pracy właśnie byłam jak u mnie gościłaś, a zlądowałam o 20:30 więc wczorajsza piękna pogoda mi pod nosem uciekła w sensie ogrodowym oczywiście, pozdrawiam serdecznie
Pogoda taka trochę w kratkę, ale cieszmy się, bo wyjść się da. Ja mam chaos ostatnio, kupiłam wrzosy, ale nie mam pomysłu co zrobić z nimi za bardzo. Wszystkiego u mnie mało, nic nie widać i to mnie dołuje. Kupiłam 15 szt., a powinno być ze 150, żeby był efekt. Co tam, sru, nie bendem się przejmować .
Borbetko tak trzymaj ja z kolei prosiłam kiedyś znjomego, że jak będzie miał zbędne większe okazy kamieni to chętnie przygarnę....ma kilkanaście, a ja mam dylemat jak je wykorzystać, żeby było ładnie, pomysłowo i praktycznie.....no i pękam nie ma ich tyle, żeby zrobić murek a nie kocham się w skalniakach choć u kogoś innego lubię "powiesić" oko na takowych, no i nie miała baba kłopotu!
Ja też podziwiam skalniaki ale u innych,u mnie to raczej taka mała rabatka skalniakowa ale lubię upychać skalniakowate w tych "moich gornkach" po całym ogrodzie
A za kamieniami Wiuniu też chodzę,potrzebuję tak ze 40 szt ale takich większych na tą drugą stronę zagajnika na obramowanie ścieżki..
Miłego dnia
U nas cały czas siąpi,nici z prac ogródkowych..
No właśnie Borbetko może uda mi się dozbierać a jak nie to coś wymyślę, żeby je wykorzystać jakoś, bo lubię kamloty w ogrodzie, dają mi takie poczucie bliskości z naturą...... Pozdrawiam serdecznie!
Anulko poukłdałam te moje kamlotki na brzegu rabatki aby tworzyły obramowanie w kącie prostym i odgradzały rabatę od części przeznaczonej na truskawki i warzywka, a pomiędzy te kamloty wiosną posadzę lawendę lub perowskię czy jak to się pisze ,aby utworzył się pikny "płotek"
Dzisiaj mimo ciągłego deszczyku wykorzystałam wolne chwile i po wizycie u weterynarza z moimi futrami wpadłam do pewnej szkółki i pokusiłam się na irgę na pniu oraz dokupiłam jednego świerka conica ( brakowało mi jednej szt do "symetrii" oczywiście w tym deszczu posadziłam moje roślinki ale fot już nie zdążyłam zrobić, pewnie jutro to uczynię Pozdrawiam zaglądających już .... niedzielnie