Byłam na imieninach u rodzinki i upolowałam hostę i żurawkę

Kwiatki w beczce posadzone


Bez kwitnie



Żurawki się rozrosły, wszystkie wyhodowane z jednej sztuki, kupionej w tamtym roku.
Oprócz tych dużych zrobiłam jeszcze parę małych sadzonek teraz.

Agatko pięknie u Ciebie,trzmieliny -super zakup,kompozycja beczkowa,zdobyczna hosta i żurawka też bardzo mi się podobają
Pozdrawiam serdecznie

Hogata napisał(a)

Jak Ty takim sprzętem dysponujesz,to co ja bidulka mogę mówić,jak mam tylko taczki do dyspozycji,z wiecznie uciekającym powietrzem z koła

Po drugie,to skandal,miałas tydzień urlopu i na ogrodowisko nie zajrzałas ?????
Trzmielinki supe,po ile je nabyłaś ? Żuraweczka ciekawa,ja się za bardzo nie znam,ale podobna jest do tej,która mi Irenka polecała Soutchem Comfort

Marta pozdrawiam również, fajnie że zagladasz

Reniu sprzęt mogę ci wypożyczyć ale tylko z operatorami, bo wiesz na takie maszyny to trzeba mieć uwapnienia
A z urlopem to ledwo się zaczął i już się skończył i nie zdążyłam wszystkiego zrobić co planowałam. Rano pobudka chłopaków nakarmić, ubrać... porozwozić: do szkoły, do babci...Jak wpadałam do ogrodu to nie wiedziałam za co się zabrać, a czas uciekał. Wieczorami to już taka padnięta byłam, że nie miałam siły komputera włączyć.

I tak to jest z urlopami Mają jedna wadę, za szybko się kończą..... i dobrze, że nie byłąs na forum, bo co.. dzięki temu jestem u Ciebie na bieżąco.

Witaj Agatko,przeczytalam na watku Ani ASC,ze szukasz pnacza na siatke.Jezeli pozwolisz to pokaze Ci fotke powojnika Rubens,jest nieamowity... Tak wyglada u mnie w ogrodzie(zapraszam na moj watek)

A tu podaje linka gdzie Rubens rosnie na plocie zakrywajac jego brzydote
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=44&p=1720927
Nie przeraz sie tym co tam pisza,na niektorych fotkach to nawet nie jest krewniactwo Rubensa,w moim klimacie sprawdza sie wysmienicie i w Polsce na Mazurach rowniez Pozdrawiam cieplutko

Uwielbiam takie wykorzystanie beczek Kompozycja super

asc napisał(a)

I tak to jest z urlopami Mają jedna wadę, za szybko się kończą..... i dobrze, że nie byłąs na forum, bo co.. dzięki temu jestem u Ciebie na bieżąco.

U mnie to tempo żółwia i to takiego co jeszcze jest w śnie zimowym . Za to u ciebie można dużo zobaczyć i poczytać, aż trudno być na bieżąco . Ale staram się chociaż obrazkowo nadążyć.