Ale się uśmiałam z tej kleptomanii Dzagi ... Fotka też super .. Na początku nie wiedziałam co gdzie jest .. Buziam Irenko, lecem zobaczyć , czy obfociłaś magiczne kancikowanie po angielsku

Jednak jeszcze nieeee ...,

A tam , poczekam

Witaj Irenko miło ze do mnie zajrzałaś .Szczerze mówiąc nie lubię się fotografować ale zdarzyło się i już .Pal licho moją osobę ale jaki ogród wdziałam to dopiero było doznanie.U mnie deszcz kurcze pada a miałam plany ,no cóz odwiedzę kilka osób na Ogrodowisku to tez miłe zajęcie .Moje pieski wszystkie lubiły misiaczki .mnie akurat to nie dziwi że twoja taka przytulona do misia .Usmiałam sie z rozmiarów budy no moze nie z rozmiarów lecz co można w niej robić jeśli ktoś miałby ochotęLubię grać w karty ale w budzie jeszcze nie grałam hi,hi.Pozdrawiam cię serdecznie

irena_milek napisał(a)

nie jest, raczej nie chcę tego, bp juz jedną sterylizowałam ona musi mieć klamoty, więc aby nam nie zabierałą, dostałą miśka

A wiesz Irenko, że moja Kora z miśkiem po chałupie teraz chodzi ( chyba wlaśnie ze względu na ciążę urojoną), ale bardziej niepokoją mnie nie jej zapędy kleptomańskie, a zawzięte kopanie dołków....i o ile spod bukszpana jestem w stanie ją wygonić, tak pod szmaragdami niestety już jej nie widzę

Irenko dzięki kochana za chęć podzielenia się patyczkami Limki ,ale ja swoich mam już 10 sztuk ,więc będzie tych patyczków trochę
Ale moje Limki nie rosną tak bardzo jak Twoje ,coś im nie leży ,ale nawozu dostały kwaśnej ziemi dostały ,florowitem podlewam co jeszcze chcą ?

Tak, a Dżaga szkolona i będzie Ci asy podkradać od nas

Mojego ulubiona zabawką jest gumowa rybka o wielkości max 5 cm, która ma od kilku lat, ale gdzieś ostatnio ja wyniósł i nie widzę jej. Nosi ja wszędzie, na spacer, do łózka, ulubiona

Irenko, wulkanie energiii, ja tu nigdy nie nadążę czytać na bieżąco
Cmok

Aniu mojej .....ulubioną zabawką była piłka do tenisa, też z nią spała, ale ostatnio przerzuciła się na "Tadzika" , czyli maskotkę ....Tadzik jest mnie więcej jej wielkości, więc pociesznie to wygląda

Irenko, cofnelam sie dalekoooo. Kurcze, przesadzilas z tym chodzeniem po szerszeniu Wiesz, ze to sie moglo tragicznie skonczyc... Naprawde, nie mozna tak sobie lekcewazyc pewnych rzeczy Dbaj o siebie Irenko. Ogrod pieknie ewoluuje. I nikt mi nie powie, ze zwierzaki nie maja charakterow, maja, sa jeszcze takie specjalne, ktore maja ludzkie cechy. Jak Twoja Dzaga Usmialam sie z niej. Moje futro tak sie stesknilo za mlodym, ze lezal z glowa przytulona do niego i lapkami na klacie. Mlody nie mogl sie ruszyc bo kazda proba konczyla sie wbijaniem pazura Zwierzaki sa fajne, niewazne koty, psy czy rybki

Buziam Irenko

Irenko relacji oczekujemy ze spotkania kolejka się ustawia