Aniu,
bardzo spodobała mi się ta marsylia, paproć, a wygląda jak czterolistna koniczyna. Będę polowała.
Kamie masz cudną! I kokoryczka również mnie zachwyciła. Mi trypotmy wymarzły podczas bezśnieżnej zimy 11/12, przypomniałam sobie o nich u Ciebie. Czy dobrze pamiętam, że masz tulipanowca aureomarginatum? Zamierzam nabyć jako osłonę anty-wścibskie oko sąsiada. Pokaż proszę.

Właśnie doczytałam o burzy. Kurcze, te anomalia pogodowe coraz częściej

Najpierw się uśmiałam z atrakcji zakupowych (nie mam problemu z chodzeniem na zakupy...lubiam) powzdychałam do lawendy, a potem czytam o burzy... trzymajcie się! oby strat było jak najmniej...

Wpadłam podziękować za Twoje porady, a tu taka przykra wiadomość... Anulka, trzymam kciuki, byście wyszli bez szwanku z tej sytuacji... okropne są teraz te burze...

Aniu czekam z niepokojem na informację co się dzieje.

Ja też czekam dajcie znać

Anula przytulam i czekam na wieści.
Ważne, że Wam nic się nie stało ...

Właśnie czytałam o wczorajszej burzy nad Tyczynem i od razu do Ciebie walę...niestety, nie ominęło Cię...miałaś dmuchać...ostatnim razem się udało...
Czekam na wieści...trzymajcie się.

Pisze z telefonu. Pradu nie ma i chyba dlugo nie bedzie, ale kawe mam. Podpielismy agregat pradotworczy.
Z ogrodu jestem dumna jak na taki zywiol przetrwal niezle. Polamalo na amen merikena i akacje. Wszystko w ogrodzie rosnie pod katem. Duzo wiatr wyrwal. Sosne na granicy z sasidem zlamalo na pol. U mnie tylko niektore czubki w jodlach. Jest dobrze ogrod dzielny. Pies cala noc sie bal bo byla burz. Z braku pradu myslelismy ze sie wyspimy ale sie nie dalo. Kawalek dalej sasiadowi zerwalo dach i to jest nieszczescie a ogrod..... Niwe koncepcje. Chociaz katalpy byloby mi zal i bym sie poryczala z zalu tylko na nia sie patrzylam... Przygielo ja di samej ziemi . No i gierczusiowe donice pod sciana zapakowane kameniem staly. Kwiatki nie gierczusiowe wiec polamalo. Reszta donic lezy. No i mam juz wode. Z telefonu zle sie czyta wiwc na razie tyle. M jak jechal po agregat to widzial zwalone drzewa na linii energetycznej.... Dlugo chyba jeszcze potrwa usuwanie awarii.

Tyczyn to ja... Ale po przylaczenisch do rzeszowa .[img size=640x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/39/392945/original.jpg" width="640" height="480" alt="" class="forum-upload" />