Pribowalam wstic foto z telefonu ale chyba sie nie da.

Aniu dobrze że macie dach nad głową.... ogród ..... urosnie bujniejszy!

Dobrze Aniu, że domu nie uszkodziło i wy cali i zdrowi. Ogród da radę, szkoda marikenów, ale cóż. Pozdrawiam i ściskam mocno

To mnie uspokoilas ze wszystko ok czymam kciuki i do roboty

Konstancja30 napisał(a)

i ten kancik ... wow !!!


czy za som graby ??? ...

Nie kancik tylko ekoborder
Kto by te kanciki machał.. w dodatku prosto
Za są oczary

Justyna napisał(a)

Aniu,
bardzo spodobała mi się ta marsylia, paproć, a wygląda jak czterolistna koniczyna. Będę polowała.
Kamie masz cudną! I kokoryczka również mnie zachwyciła. Mi trypotmy wymarzły podczas bezśnieżnej zimy 11/12, przypomniałam sobie o nich u Ciebie. Czy dobrze pamiętam, że masz tulipanowca aureomarginatum? Zamierzam nabyć jako osłonę anty-wścibskie oko sąsiada. Pokaż proszę.

Mogę sie podzielić... a i marsylię widziałam u mego pana bylinowego w szkółce
Mam tego tulipanowca, gdzieś bo pokazywałam.
Pokażę jak oddadzą prąd. Teraz jadę z agregatu i jakimś cudem udało mi się znaleźć siec bezprzewodową i mam neta Ot cywilizacja ma swoje minusy i ma swoje plusy

Miło słyszec że wracasz do cywilizacji.Buźka.

Ogólnie kilka drzewek, duuuuużo bylin - da sie taka stratę przeżyć, gorzej maja ci co im zerwało dachy..... a wygląda, że zaraz będzie kolejna burza.. W szkole zerwało dach.. no tu się dzieci cieszą z wcześniejszych wakacji... wiec nie każdy płacze 3 domy dalej nie ma dachu, inny sąsiad nie ma dachu na stodole.....
Ogród wygląda jak wygląda... muszę kupić kołki i co się da zapalikować i naprostować.
Mogło być dużo gorzej, wiec cieszę sie, że nie jest tak źle.... byliny odrosną za rok....
A dach trzeba odbudować a zapowiadają kolejną falę burz.... współczuję sąsiadom...


A tak wyglądał świat za oknem.. albo nie wyglądał.. i te odgłosy..... jak z horroru

M przywiózł prąd.. kilkaset transformatorów położyło, ileś linii. Zapowiadają co najmniej 6 godzin bez prądu.. i niech ktoś powie, że prądu nie można przywieźć


M mnie zabije za to foto.. ale tak wygląda spanie z naszym psem jak jest burza.. o ile można nazwać to spaniem, bo w miarę spokojny jest tylko w łazience.. ale co gorszy grzmot to trąca łapką , i mówi BOJĘ SIĘ.... nad ranem zastałam taki widok... foto proszę nie cytować bo potem usunę Moje chłopaki padły i śpią

Rozczuliłam się, ależ jest troska