aaa to już wiem o co chodzi

dzięki wielkie za info

ja je kompletnie źle podlewałam, dlatego nie przeżyły...

Lubią Cię te orchidee

Masz ty okazy ...
Ja jakoś nie mam do nich na szczęście słabości ...

A ja swoje podlewam kranówką i kwitną na południowej stronie. Jeden pobił rekord 10m-cy kwitnienia. Potem jak przekwitną idą do piwniczki na 2-3 tyg. bez podlewania i w tej lekkiej ciemności wypuszczają nowe liście jak szalone.

Ania no fajny wykład o felkach, odkąd przeczytałam, że lubią deszczówkę, od wiosny do późnej jesieni moczę je w niej, a czasami i zimą nałapię, a twoje storczyki są piękne o czym mogłam się przekonać naocznie

Ja wykąpałam 2 razy w deszczówce.. i mi zdechły.. teraz walczą o przetrwanie....

o storczykach... : )
no, to nie moja bajka... ale poogladałam

Marzenko... już coraz mniej do pokazywania w ogrodzie... będziemy szukać tematów zastępczych

Ania, Ty masz tyle rozmaitosci i piękności w ogrodzie, ze możesz je non stop pokazywać! i wiesz o tym !
ale jak kochasz storczyki to pewnie, czemu nie ?

A ja reanimuję już ponad rok takiego jednego falka, którego moja córka do agonii doprowadziła. Wreszcie wypuszcza pęd kwiatowy! Tfu,tfu, tfu! Aby nie zapeszyć))