...Aniu...podziwiam pracę Twoją i M. ...wyszło pięknie...też ostatnio w ciemnościach robimy..takie dni krótkie...
...pozdrawiam i miłej niedzieli życzę...odpoczynku....

asc napisał(a)

A mnie deszcz przegonił... jak trzeba to nie padał.... a jak nie trzeba to pada......

Wiec moje kulki dalej gniją w donicach.... i nie mam gdzie przenieść 3 róż.. a te co przeniosłam i tak chyba zdechną


Ania, ja ciągle coś przesadzam i zmieniam. Z różami zrobiłabym tak. Wsadź je do doniczek do dobrej ziemi, potem zadołuj doniczki, obłóż suchą trawą, na zimę zrób kopczyk i powinny przezimować. Na wiosnę na pewno znajdziesz im nowe miejsce.

Strasznie uparta z ciebie kobita żeby tak po nocy tym kilofem wywijać ale opłaciło się bo rabatka kulkowa zapowiada się super pozdrawiam deszczowo Aniu

Niesamowite!
jestem pod wielkim wrażeniem, trzymam kciuki aby już teraz szło wszystko z górki.
Gliny nie zazdraszczam, zawsze marudziłam, że mam piach jak na stepie, ale czytając dziewczyny, które mają glinę, powoli przekonuję się, że mam lepiej
trzymaj się
Pozdrawiam

Aniu, rozumiem Wasze zmagania.
Ostatnio walczyłam z 15 bukszpanami i 6 tujami - okazami wieloletnimi własnoręcznie wykopywanymi i zakopywanymi. Posadzić to pikuś, ale przez ziemię z betonu się przekopać, przygotować nową to był wyczyn. Miałam też całotygodniowy zgon
Od środy do dziś nic nie zrobiłam oprócz wysypania korą.

Ale w przyszły weekend czas wziąć się za nowe rabaty, bo horti mi padają

Pozdrówka dla spracowanych. Dziś niedziela , może odpoczniecie? U mnie troszkę popadało ale za mało żeby podlac krzaki, czekam na więcej a jak się nie doczekam będzie znów podlewanie.

Aniu, przyszłam Ci odpowiedzieć w sprawie róż, widzę, że już Agnieszka ci podpowiedziała.
Przytnij je, oberwij jak najwięcej listków i mocno podlewaj. Na pewno przyjmą się.
strasznie masz z tą gliną, taka po budowie jest najgorsza, i jeszcze te korzenie.
U mnie też ostatni deszcz był 10 lipca i wreszcie wczoraj mocno popadało,myślałam, że to taki frontalny deszcz i o Ciebie też zahaczyło, jeszcze ma padać dziś i jutro to może do Ciebie dojdzie.
U mnie popiół, przynajmniej kopać łatwo.

Rabatka z kulkami będzie miodzio , co tam będzie już jest
Dzisiaj pewnie nie ruszysz nogą ani ręką, jest niedziela masz pełny luz

Przepraszam, jak kogoś pominę w odpowiedziach ...ale u mnie jak zwykle kupa roboty, bo jutro nowy tydzień...... w domu pobojowisko nie mniejsze niż na zewnątrz... wiec ograniczę moją bytność na forum do minimum...

Viva - szkoda mi tych róz obcinać, maja tyle pąków i zawsze kwitły do śniegu.... ale jak mus to mus.... w czerwcu zakwitną, a to tylko 9 miesięcy.. szkoda, że po drodze jest zima ..oj ona się ciągnie jak flaki z olejem.. deszczu było co kot napłakał.. i dziś nie pada...

Bogdzia - deszcze nas mijają.. wczoraj pokropiło na tyle, by nas zmoczyć.. a w ogrodzie susza... dalej podlewamy wodą z basenu.... dziś już powinna cała zlecieć.. pierwszy słoneczny dzień i zwijamy monstrum żegnając definitywnie lato..

Ale to już oznaka jesieni... chryzantemy kwitną..

Ula - no to jeszcze pokujemy... i pozaliczamy zgony... najgorsze przede mną..
muszę wyeksmitować to wszytko z przedogródka.. a mam tego dobra tam sporo.. a ziemia to cały syf budowlany.... oj bedzie kucia.... ziemie muszę tu wymienić i to całą. Poszerzyć ściekę... poprowadzę ja do narożnika budynku.. jest za wąsko.. płotek anypsiowy do wyrzucenia... i to już bo teraz z kulkami po prawej wygląda jak trampki do garnituru



A teraz pytanie do fachowców... na tyle mi wystarczyło kulek... czy coś posadzić przed klonem?? Żółte niskie trawki chyba by były fajne.. trochę by rozweseliły miejsce.. ale to wystawa południowa i słońce jest prawie cały dzień.. dlatego jasne żurawki z założenia odpadają..

W przedogródku będą cisy na nóżce w skarpetce bukszanowej, bonzaj z cisa i trawki Ice Dance.... bo je mam.. może jakieś żurawki czerwone.. wściekle czerwone... żółte z powodu słońca odpadają.

Cisy będą te co widać w tle w donicach..... A to co jest czyli ogromny wiciokrzew, hibiskus, świerk niebieski, conica, jałowiec, hosty, irgi płożące , cis, jałowce, berberysy.. cebulowych też dużo.... idzie do eksmisji.. do zera... Zostają się tylko jasne kulki bukszpanowe... które posadzę też i na drugim boku..
Stoją w doniczkach do posadzenia..

Aniu nie sadź nic więcej. Tylko same kulki a to coś płożące na wprost wyciepaj gdzie indziej.